Reklama

Bogusław Chrabota: 25 lat Polski w NATO. Jak wykorzystujemy szansę

Ćwierć wieku temu wykorzystaliśmy okazję, by wyrwać się ze strefy wpływów Rosji i przystąpić do NATO. Pokój nie jest jednak dany raz na zawsze. Musimy z sojusznikami skutecznie o niego zabiegać.

Aktualizacja: 12.03.2024 06:23 Publikacja: 12.03.2024 03:00

Flagi, Polski i NATO

Flagi, Polski i NATO

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

Musi zastanawiać, jak oczywista wydaje się po ćwierćwieczu polska obecność w sojuszu północnoatlantyckim. Równie naturalna, jak naturalne jest polskie członkostwo w Unii Europejskiej. Mamy w tej sprawie więcej niż narodowy konsensus – nikt poważny nie kwestionuje, że oba członkostwa są niepodważalnym fundamentem polskiej racji stanu.

To nie tylko wniosek płynący z eksperckich analiz. O takim, a nie innym, wyborze rozstrzyga sama geopolityka; mapa świata i historia, zwłaszcza jej ostatnia dekada. Atak Rosji na Ukrainę, brutalny konflikt za naszą wschodnią granicą uświadamiają, jak ważne są sojusze. I jak niebezpieczna jest polityczna izolacja. Dlatego wizja Polski poza NATO i Unią Europejską może przychodzić do głowy tylko głupcom albo zdrajcom. Na szczęście jest ich niewielu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama