„Rząd premiera Donalda Tuska, który objął urząd w ubiegłym tygodniu, w środę zwolnił i zastąpił dyrektorów państwowej telewizji i radia oraz rządowej agencji informacyjnej. Zamierza przywrócić niezależne media w Polsce w prawnie wiążący i trwały sposób” - pisze w korespondencji z Warszawy AP.
AP o sytuacji w Polsce: Rząd przywraca wolność mediów, PiS protestuje
„Rząd Tuska uczynił priorytet z przywrócenia obiektywności i swobody wyrażania opinii w mediach państwowych, które za czasów poprzedniego rządu, kierowanego przez PiS, używały agresywnych narzędzi propagandowych, atakując Tuska i opozycję oraz szerząc eurosceptyczne poglądy” - czytamy w depeszy.
Czytaj więcej
Telewizja Polska i Polskie Radio równoważyły liberalno-lewicowy przekaz - tak na pytanie o stronniczość mediów publicznych odpowiedziała członkini Rady Mediów Narodowych i posłanka PiS Joanna Lichocka w "Debacie Dnia" w Polsat News.
AP przypomina też, że PiS „ignorował niektóre procedury” przejmując kontrolę nad organami nadzorującymi media w Polsce oraz wyznaczając kierownictwo mediów publicznych.
„Pierwsze kroki na drodze do przywrócenia wolności mediów podjęte przez nowy rząd spotkały się z protestami PiS. Lider partii, Jarosław Kaczyński, czołowi politycy partii i wielu parlamentarzystów okupowało budynki, w których znajdują się biura i studia państwowej TVP w nadziei, że ich zwolennicy pojawią się na masowych demonstracjach. Wiec zwołany w środę wieczorem zgromadził kilkaset osób z biało-czerwonymi flagami” - czytamy w depeszy.