Unia Europejska uznaje prawo Izraela do samoobrony po brutalnym ataku terrorystycznym Hamasu 7 października. Jednocześnie apeluje do Izraela o działania w zgodzie z prawem międzynarodowym. Oraz o ustanowienie przerw humanitarnych, które pozwoliłoby na dostarczenie paliwa, żywności, leków czy wody oraz na ewakuację ludności cywilnej ze Strefy Gazy. Ten przekaz jednoczy 27 państw członkowskich.
Ale to minimum, które nie pozwala na odgrywanie przez UE aktywnej roli. Owszem – jest i zawsze była, największym dawcą pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Nie może jej jednak dostarczyć w sytuacji, gdy Izrael bez przerwy ostrzeliwuje szpitale i nie reaguje na apele o przerwy.