Czarzasty: Duda po raz ostatni spłaca zobowiązania wobec PiS. Wątpię, że to mądre

Jestem absolutnie pewien, że Morawiecki nie stworzy rządu. Gdyby miał honor, to by nie przyjął tej nominacji - powiedział w rozmowie z RMF FM Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Lewicy.

Publikacja: 07.11.2023 09:48

Włodzimierz Czarzasty

Włodzimierz Czarzasty

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty zapytany został w rozmowie z RMF FM, czy politykowi Lewicy spodobał się wybór Marka Sawickiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego na marszałka seniora. - Spodobała mi się nominacja Marka Sawickiego. To ukróca wszelkie dywagacje pod tytułem "polityczne cwaniactwo”, to ukróca spekulacje - powiedział Czarzasty.

Polityk odniósł się także do powierzenia przez prezydenta Andrzeja Dudę misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. - Rozumiem, że prezydent po raz ostatni spłaca zobowiązania wobec formacji, która go desygnowała na prezydenta. Czy to jest mądre? Wątpię - stwierdził. - Czy to wiele zmienia? Wiele nie zmienia. Przedłuża proces o dwa tygodnie, może trzy. Za bardzo się tym nie fascynowałem - dodał. Jak podkreślił współprzewodniczący Lewicy, „bez względu na intencje decyzja prezydenta zaowocuje tym, że wielu cwaniaków zrobi kaskę".

Zapytany, czy jest absolutnie pewien, że Mateusz Morawiecki nie stworzy rządu, Włodzimierz Czarzasty powiedział: "Jestem absolutnie pewien". - Gdyby miał trochę dystansu do siebie i całej tej sytuacji, to by nie przyjął tej nominacji - powiedział. 

Czytaj więcej

Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. Sawicki marszałkiem seniorem, Morawiecki ma formować rząd

Czarzasty: Wprowadzamy zasadę rotacji w dwóch izbach. Będzie dotyczyła również Senatu

Podczas rozmowy poruszono także temat rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu. Polityk zapytany został, z czego wynika propozycja jej wprowadzenia – czy z kaprysu oraz ambicji Włodzimierza Czarzastego? - To nie dotyczy wyłącznie Sejmu, zasada rotacji będzie dotyczyła również Senatu. Wprowadzamy zasadę rotacji w dwóch izbach. Po raz pierwszy do 1989-90 roku mamy prawdziwą, mocną, wieloprogramową koalicję - powiedział. - Cztery partie, które mają swoje programy, swoje obszary wpływów. To nie jest łatwa koalicja. Ta zasada w Europie nie jest nową zasadą. W Unii Europejskiej, w Parlamencie Europejskim w połowie kadencji jest zmiana władz, z tego skorzystaliśmy - dodał. 

Czy Włodzimierz Czarzasty poda się do dymisji z funkcji szefa Lewicy, która w wyborach straciła największą liczbę wyborców? - Z fotela szefa Lewicy raczej nie podam się do dymisji. Mieliśmy zobowiązanie wrócenia do Sejmu – wróciliśmy do Sejmu - stwierdził. - Zobowiązaliśmy się, że będziemy współrządzili – po 18 latach Lewica wróciła do współrządzenia, wróciła do władzy. Lepiej mieć 26 posłów i 9 senatorów i współrządzić, niż mieć 40 posłów i patrzeć przez szybkę na to, jak się rządzi - zaznaczył w rozmowie z RMF FM Włodzimierz Czarzasty.

Czytaj więcej

Pierwszy sondaż partyjny po wyborach: PiS na czele, spada mobilizacja

Po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych z 15 października, które wykazały, że sejmową większość zgromadziły partie opozycyjne, prezydent Andrzej Duda ogłosił konsultacje ze wszystkimi komitetami wyborczymi, których przedstawiciele zasiądą w nowym parlamencie. 

Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 35,38 proc. głosów i 194 mandaty. Jednak gdyby nawet zawiązało koalicję z Konfederacją (7,16 proc. i 18 mandatów) – wcześniej upatrywaną za potencjalnego koalicjanta – nie zapewnia to partii Jarosława Kaczyńskiego większości. Aby utworzyć większościowy rząd, PiS musiałoby "przejąć" ponad 30 posłów ugrupowań opozycyjnych. Mimo to PiS przekonywał, że jako ugrupowaniu, które w wyborach uzyskało najwięcej głosów, jemu prezydent powinien powierzyć tę misję.

Podczas prezydenckich konsultacji premier Mateusz Morawiecki zapewniał Andrzeja Dudę, że PiS jest zdolne do utworzenia rządu, taką samą deklarację złożyły partie opozycyjne, które łącznie zyskały 53,71 proc. głosów i 248 mandatów.

Mimo że sejmową większość zapewniła sobie opozycja, prezydent Andrzej Duda po konsultacjach oświadczył, że zapewnienia o zdolności utworzenia rządu złożyło "dwóch równorzędnych kandydatów na premiera" - Mateusz Morawiecki i Donald Tusk.  

Zgodnie z zapowiedzią prezydent Andrzej Duda w poniedziałek wygłosił orędzie do narodu, które dotyczyło "pierwszego kroku" na drodze tworzenia rządu. Prezydent powierzył misję formowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Jak ogłosił Andrzej Duda, funkcję marszałka seniora miałby zaś objąć Marek Sawicki z PSL. 

Współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty zapytany został w rozmowie z RMF FM, czy politykowi Lewicy spodobał się wybór Marka Sawickiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego na marszałka seniora. - Spodobała mi się nominacja Marka Sawickiego. To ukróca wszelkie dywagacje pod tytułem "polityczne cwaniactwo”, to ukróca spekulacje - powiedział Czarzasty.

Polityk odniósł się także do powierzenia przez prezydenta Andrzeja Dudę misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. - Rozumiem, że prezydent po raz ostatni spłaca zobowiązania wobec formacji, która go desygnowała na prezydenta. Czy to jest mądre? Wątpię - stwierdził. - Czy to wiele zmienia? Wiele nie zmienia. Przedłuża proces o dwa tygodnie, może trzy. Za bardzo się tym nie fascynowałem - dodał. Jak podkreślił współprzewodniczący Lewicy, „bez względu na intencje decyzja prezydenta zaowocuje tym, że wielu cwaniaków zrobi kaskę".

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Plan Donalda Tuska na pierwsze dni rządów jest już gotowy. Jest kilka kluczowych sfer
Polityka
Nowy rząd przetrwa, jeśli utrzyma uwagę obywateli
Polityka
Sondaż: 3 na 4 Polaków nie wierzy, że Morawiecki uzyska wotum zaufania
Polityka
Michał Kobosko: Zbyt długo PiS wmawiał Polakom, że Unia Europejska to zasadniczo bankomat
Polityka
Kto zastąpi Małgorzatę Kidawę-Błońską na stanowisku marszałka Senatu w połowie kadencji? Znamy kandydatów
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu