Kiedy zbierze się nowy Sejm? Prezydent Andrzej Duda ujawnił termin

We wtorek i środę w Pałacu Prezydenckim odbyły się konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą reprezentowane w Sejmie X kadencji. Oficjalne wyniki wyborów 2023, podane przez PKW, pokazują, że w nowym Sejmie PiS będzie miało 194 mandaty, Koalicja Obywatelska - 157, Trzecia Droga - 65, Nowa Lewica - 26, zaś Konfederacja - 18.

We wtorek liderzy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy oficjalnie ogłosili, że mają wspólnego kandydata na premiera (przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska). - Potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy i tworzenia nowej większości w przyszłym parlamencie - oświadczył lider PO.

Czytaj więcej

Wybory

Oświadczenie opozycji: Jest kandydat na premiera

Trzy formacje opozycyjne oświadczyły, że mają wspólnego kandydata na premiera i że jest nim przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy i tworzenia nowej większości w przyszłym parlamencie - powiedział lider PO.

Prezydent Andrzej Duda podsumuje konsultacje

Prezydent spotykał się z przedstawicielami poszczególnych komitetów wyborczych w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi przez te komitety w wyborach - zaczął we wtorek od rozmów z delegacją PiS, skończył w środę na rozmowie z liderami i posłami Konfederacji.

Po spotkaniu z Andrzejem Dudą przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia przekazał, że prezydent "jasno dał do zrozumienia, że zwoła pierwsze posiedzenie nowego Sejmu w prawdopodobnie w ostatnim momencie".

Czytaj więcej

Polityka

Konfederacja po konsultacjach z prezydentem. "Nie poprzemy PiS ani PO"

- Zadeklarowaliśmy, że zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami nie poprzemy ani rządu Platformy Obywatelskiej, ani rządu PiS-u - oświadczył poseł-elekt Sławomir Mentzen po zakończeniu konsultacji prezydenta Andrzeja Dudy z politykami Konfederacji.

Szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych zapowiedziała, że w czwartek 26 października o godz. 12:00 prezydent Andrzej Duda podsumuje przebieg konsultacji.

Kiedy poznamy nazwisko nowego premiera?

O to, co powie Andrzej Duda rano w czwartek pytany był nowy szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek. Pytany, czy prezydent ujawni nazwisko osoby, która zostanie desygnowana na szefa rządu, zaprzeczył. - Nie, dziś nie poznamy nazwiska przyszłego premiera - powiedział Mastalerek. były rzecznik PiS. - Dziś prezydent podsumuje konsultacje ze wszystkimi partiami i tak to będzie wyglądało - dodał.

Po rozmowach w Pałacu Prezydenckim rzecznik PiS Rafał Bochenek pytany, czy politycy PiS usłyszeli od Andrzeja Dudy jasną deklarację, że to właśnie PiS otrzyma od prezydenta misję tworzenia rządu w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym, odparł, że "taka deklaracja jasna ze strony prezydenta nie padła". -Prezydent mówił, że będzie opierał się na tych konsultacjach które prowadzi - dodał Rafał Bochenek.

W jednym z wywiadów dwa dni temu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wyraził przekonanie, że PiS utworzy nowy rząd.

Czytaj więcej

Wybory

Przemysław Czarnek: Oczywiście, że utworzymy rząd. Trwają rozmowy z PSL

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wyraził przekonanie, że PiS utworzy nowy rząd. Na antenie Radia Zet ujawnił, że trwają rozmowy Prawa i Sprawiedliwości z przedstawicielami PSL na temat utworzenia nowego gabinetu.

Lewica i Konfederacja o rozmowach z prezydentem

O swym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim mówili też przedstawiciele Lewicy. - Prawdę powiedziawszy niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Każdy ma swoje osobiste odczucia. Myślę, że pan prezydent coraz bardziej jest przekonany, że opozycja współpracuje ze sobą, jest spójna, w podstawowych dwóch oświadczeniach: że opozycja powinna utworzyć wspólny rząd i mieć silną większość, a po drugie, że pan Donald Tusk powinien uzyskać nominację do tworzenia nowego rządu - mówił po spotkaniu z prezydentem współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Podczas rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą politycy Konfederacji podtrzymali swe deklaracje dotyczące niewchodzenia w koalicje z głównymi siłami w parlamencie. - Rozmawialiśmy o sytuacji zarówno krajowej, jak i zagranicznej. Zadeklarowaliśmy, że zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami nie poprzemy ani rządu Platformy Obywatelskiej, ani rządu PiS-u - oświadczył lider partii Nowa Nadzieja, współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen.

Czytaj więcej

Polityka

Nowa Lewica po konsultacjach z prezydentem. Biedroń zabrał z pałacu długopis

- Prezydent jeszcze decyzji nie podjął - mówili po konsultacjach w Pałacu Prezydenckim przedstawiciele komitetu wyborczego Nowej Lewicy.

Oświadczenie Andrzeja Dudy

Po godz. 12:00 w czwartek prezydent Andrzej Duda rozpoczął swe wystąpienie. Powiedział, że spotkanie jest dla niego sposobnością do podsumowania wydarzeń z ostatnich dwóch dni. Prezydent przypomniał, że odbyły się konsultacje z udziałem komitetów, które dostały się do Sejmu. - Chcę podziękować uczestnikom tych spotkań za przybycie i za merytoryczną rozmowę - oświadczył.

Prezydent mówił, że rozmowy dotyczyły kwestii personalnych oraz kwestii merytorycznych. - Zaprosiłem do siebie wyłonionych przez poszczególne grupy reprezentantów, aby usłyszeć poważną opinię, jaka jest rzeczywiście sytuacja w ich ugrupowaniach - powiedział.

Andrzej Duda: Mamy dwóch kandydatów na stanowisko premiera

- Mamy dwóch kandydatów do stanowiska premiera, mamy dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera - ogłosił prezydent Duda. Dodał, że jedna grupa to Zjednoczona Prawica, druga - Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Lewica.

- PiS, Zjednoczona Prawica poinformowała mnie i innych uczestników spotkania, że kandydatem na premiera z ich strony jako ugrupowania, które miało najlepszy wynik w wyborach, będzie premier Mateusz Morawiecki - powiedział Andrzej Duda.

Czytaj więcej

Polityka

Mateusz Morawiecki wydał ponad pół miliona na promocję na Facebooku

Premier Mateusz Morawiecki w ciągu ostatnich kilku lat wydał ponad 520 tys. zł z własnych środków na promocję prywatnych wpisów na Facebooku - podała Wirtualna Polska zaznaczając, że wiceprezes PiS wydał na reklamę i kampanię PiS prawie wszystko, co zarobił w tym roku do wyborów jako szef rządu i poseł, a wykazał oszczędności w oświadczeniu majątkowym.

Dodał, że następnie usłyszał od przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi (PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni) o tym, że ich kandydatem jest przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oraz że jego spotkanie z przedstawicielami Lewicy miało ten sam wynik.

Prezydent Duda: Sytuacja jest nowa, muszę to rozważyć

- Jest to sytuacja nowa w naszych standardach demokratycznych. Nigdy nie było takiej sytuacji, że wygrało wybory jedno ugrupowanie, natomiast pozostałe ugrupowania (...) twierdzą, że to one będą miały większość bez ugrupowania zwycięskiego i one przedstawią swojego kandydata na premiera. Jak państwo rozumieją, muszę to rozważyć - przekonywał prezydent.

Andrzej Duda mówił, iż wszyscy wiedzą, że do tej pory obyczaj był taki, że "tekę premierowską od prezydenta otrzymywał kandydat zgłoszony przez zwycięskie ugrupowanie, ale zawsze było tak, że to zwycięskie ugrupowanie albo miało z góry koalicję (...) albo miało większość, jak to miało miejsce w roku 2015 czy 2019". - Dzisiaj jest inaczej, pierwszy raz mamy sytuację, żeby przed tzw. pierwszym krokiem konstytucyjnym taki był stan., Jest to sytuacja nowa - dodał.

Prezydent podkreślił, że podczas rozmów zadał pytanie "przede wszystkim" przedstawicielom Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy, czy "są konkretne propozycje co do składu ewentualnego przyszłego rządu, czy mają już zawiązaną koalicję, czy te sprawy są uzgodnione". - Usłyszałem, że nie ma formalnie zawartej koalicji, to znaczy że nie ma umowy koalicyjnej w tej chwili i że nie można jeszcze podać konkretnych osób, które będą przedstawiane jako kandydaci na ministrów. Jak widać ta kwestia jest przedmiotem koalicyjnych uzgodnień - poinformował prezydent.

- Na szczęście patrząc na postanowienia naszej konstytucji, również na kalendarz, jest jeszcze czas na to, by w tym zakresie decyzje były podejmowane - zaznaczył.

Czytaj więcej

Polityka

"Ktoś tu kłamie", "prezydent pod butem Jarosława". Komentarze po wystąpieniu prezydenta

- Ktoś uprawia kreatywną księgowość - tak wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy skomentował w TVN24 senator Nowej Lewicy, Wojciech Konieczny.

Znamy termin pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji

- Trwa w tej chwili kadencja poprzedniego, cały czas jeszcze urzędującego parlamentu. Ta kadencja kończy się w niedzielę 12 listopada. Poinformowałem wczoraj przedstawicieli wszystkich sił parlamentarnych nowych, że nie widzę dzisiaj powodu, aby w jakikolwiek sposób tę konstytucyjną czteroletnią kadencję parlamentu skracać - oświadczył w czwartek prezydent. Dodał, że w jego opinii kadencja obecnego Sejmu powinna zostać dokończona.