W chińskiej stolicy odbywa się szczyt inicjatywy „Jeden Pas, Jedna Droga” – rozpoczętej dziesięć lat temu próby współczesnej reaktywacji Jedwabnego Szlaku.
Wśród 130 gości Xi Jinpinga jednym z najważniejszych będzie rosyjski przywódca. – Putin unika jak może podróżowania, jeśli nie czuje, że jego osobiste bezpieczeństwo będzie całkowicie zapewnione – mówi jeden z zachodnich ekspertów.
Czytaj więcej
Wang Yi, szef MSZ Chin, rozpoczął w poniedziałek czterodniową wizytę w Rosji, która może być przygotowaniem do szczytu z udziałem prezydenta Chin, Xi Jinpinga i prezydenta Rosji, Władimira Putina.
Rosyjski prezydent jest ścigany listem gończym Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Od czasu wydania nakazu doprowadzenia przed sąd ośmielił się wyjechać z Rosji tylko do Kirgizji. Podróż do Pekinu będzie drugą, tam również może czuć się w pełni bezpieczny.
Jego spotkanie z Xi będzie już co najmniej 40. od czasu, gdy obaj objęli władzę, w tym dwa odbyli już w czasie rosyjskiego najazdu na Ukrainę. – Z punktu widzenia Chin przybycie tak ważnego polityka międzynarodowego jak Putin jest politycznie bardzo ważne. A dla Putina to okazja, by pokazać się na międzynarodowej imprezie. Oraz udowodnić, że Rosja nadal ma w Chinach partnera, na którego może liczyć – uważa profesor Li Mingjiang z Singapuru.