Reklama

Prezydencka minister o "lex Tusk": Dlaczego w tym momencie? Bo była taka potrzeba

To jest ustawa potrzebna. Prezydent nigdy nie kwestionował tego, że zarówno ta ustawa główna, jak i nowelizacja służą polskiej racji stanu - powiedziała w TVN24 prezydencka minister Małgorzata Paprocka, odnosząc się do "lex Tusk".

Publikacja: 01.08.2023 11:56

Małgorzata Paprocka

Małgorzata Paprocka

Foto: PAP/Andrzej Lange

adm

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka mówiła w rozmowie z TVN24 między innymi o "lex Tusk" oraz o okolicznościach powstania tej ustawy. - Ustawa wpłynęła do kancelarii, pan prezydent ma termin, na pewno będzie informować o swojej decyzji ws. podpisu - powiedziała Paprocka. - To jest ustawa potrzebna. Prezydent nigdy nie kwestionował tego, że zarówno ta ustawa główna, jak i nowelizacja służą polskiej racji stanu. Komisja powinna powstać, dobrze wybrani sensowni członkowie powinni podjąć działania, a opinia publiczna ma się dowiedzieć, czy najważniejsze osoby w państwie nie podejmowały decyzji na szkodę naszej ojczyzny pod rosyjskim wpływem - dodała. - Dlaczego w tym momencie? Bo w tym momencie była taka potrzeba - zaznaczyła prezydencka minister, mówiąc o terminie powstania ustawy. - Potrzeba tego, by obywatele wiedzieli, czy najważniejsze osoby w państwie nie podejmowały kluczowych decyzji dla naszego bezpieczeństwa pod wpływem rosyjskich służb - zaznaczyła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Procenty, wolność i polityka. Co dzieje się w Warszawie z nocną prohibicją?
Polityka
Jarosław Kaczyński domaga się przeniesienia rosyjskiej ambasady. „Zagrożenie kontrwywiadowcze”
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. KO ucieka PiS-owi, ale czy to wystarczy, by nadal rządzić?
Polityka
Nieoficjalnie: BBN otrzymał 12 września notatkę m.in. o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach
Reklama
Reklama