Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.06.2023 06:19 Publikacja: 29.06.2023 06:00
Roberta Metsola
Foto: FREDERICK FLORIN, AFP
Była pani pierwszym unijnym politykiem, który odwiedził Kijów po wybuchu wojny 1 kwietnia 2022 roku. Czy wierzy pani, że Ukraina wygra tę wojnę?
Tak, z dwóch powodów. Po pierwsze, to, co wydarzyło się w ostatni weekend, pokazuje, że siła, którą przypisywaliśmy Rosji, nie jest tak oczywista, jak mogło się wydawać. Po drugie, kolejne wiadomości o przemocy. Choćby ostatnia wiadomość o zabitych w Kramatorsku. To oznacza, że kontrofensywa jest niezbędna. Czy to oznacza, że szybko przyniesie efekty? Nie. UE ma do odegrania rolę w długim terminie. Powiedziałam to 1 kwietnia 2022 roku i musimy to powtarzać. 11. pakiet sankcji wobec Rosji był dobry, ale wciąż jest wiele dziur i obchodzenie poprzednich 10 pakietów sankcji. UE jest solidna i konsekwentna w poparciu dla Ukrainy. I rozpoczynający się właśnie szczyt, z gościnnym udziałem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, potwierdzi to.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prezydent Francji Emmanuel Macron we wtorek skontaktował się telefonicznie z Władimirem Putinem. Rozmowa, która...
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, zapytany o deportację Elona Muska w związku z ponownym wybuchem kon...
Hakerzy powiązani z Iranem grożą ujawnieniem kolejnych e-maili skradzionych z otoczenia prezydenta USA Donalda T...
Dania, która 1 lipca na sześć miesięcy obejmuje po Polsce przewodnictwo w Radzie UE, przedstawiła swój program z...
Od ponad pół roku demonstranci wychodzą na ulice serbskich miast, żądając przedterminowych wyborów. Wszystko z p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas