Michał Szułdrzyński: Przed opozycją teraz zadanie najtrudniejsze

Marsz dał PO wiarę w zwycięstwo. Ale to do wygranej za mało, jeśli Platforma, Lewica i Trzecia Droga nie ułożą relacji ze sobą na nowo.

Publikacja: 06.06.2023 03:00

Michał Szułdrzyński: Przed opozycją teraz zadanie najtrudniejsze

Foto: AFP

Niedzielny marsz był politycznym sukcesem – 300 mln internetowych wzmianek pokazuje masowe zainteresowanie wydarzeniem zorganizowanym przez opozycję. Ale nawet najbardziej udany marsz sam nie zdecyduje o wyniku wyborów. Kilkusettysięczny wiec można porównać do święta. A po święcie następuje powrót do codzienności.

Marsz dał PO wiarę, że można sięgnąć po zwycięstwo, dał tę emocję, która w polityce jest bardzo ważna. Pytanie teraz, czy Platforma będzie potrafiła ją ponieść po powrocie do codzienności, a zarazem uniknąć błędów z przeszłości. W 2020 r. potencjał po 10-milionowym wyniku Rafała Trzaskowskiego nie został wykorzystany.

Czytaj więcej

Marsz bardzo dużej mobilizacji. „Będziemy gryźć trawę” - zapowiada Platforma

Donald Tusk, chcąc pokazać, że rozumie, jak ważny jest pierwszy dzień po marszu, o świcie pojechał podziękować służbom za posprzątanie stolicy. Jakby chciał zaprzeczyć stereotypom, że PO to partia klasy średniej, która gardzi ludźmi pracy, zostawiając ich w rękach PiS. Lider PO pokazuje, że jest zdeterminowany wstawać wcześnie i spotykać się z wyborcami w kolejnych miejscowościach. Ale on sam wyborów nie wygra bez mobilizacji całej partii.

PO odrobiła sporo lekcji: inaczej niż na wielu wcześniejszych manifestacjach opozycji, na których dominowały osoby w wieku mocno starszym, niedzielny wiec był wielopokoleniowy, chwilami przypominał rodzinny piknik. Nie było ekscesów pod domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Warszawa tonęła w tysiącach polskich flag i choć wykonanie hymnu na Trakcie Królewskim pozostawiało sporo do życzenia, PO pokazała, że nie pozwoli rządzącym zawłaszczyć patriotyzmu i symboli narodowych. Taki był przekaz hasła skandowanego przez uczestników: „Tu jest Polska”.

Pytanie jednak, czy PO odrobi kolejne lekcje. Czy będzie w stanie zapanować nad najbardziej krewkimi celebrytami, których hasła stały się pożywką dla prorządowej propagandy? Czy zapanuje nad stopniem polaryzacji politycznej? Bo w interesie Platformy jest to, by się wzmocnić i zwasalizować mniejszych graczy. To z pewnością miał na myśli Jarosław Kaczyński, forsując lex Tusk – tam, gdzie istnieją tylko lider PiS i lider PO, wybory zmieniają się w plebiscyt, w którym Polacy będą musieli oceniać osiem lat rządów Platformy i osiem lat rządów PiS.

Ale jeśli PO chce mieć stabilną większość po ewentualnej wygranej w wyborach, potrzebuje koalicjantów. Gdyby Trzecia Droga nie przekroczyła progu, mogłoby to doprowadzić do powyborczego pata.

Czytaj więcej

Michał Płociński: Platforma odrobiła lekcję z polskości

Ale to też pytanie do liderów Trzeciej Drogi, Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, czy odnajdą się w tej nowej rzeczywistości. Czy opozycja będzie potrafiła grać na wielu fortepianach, gdzie Tusk mobilizowałby twardy anty-PiS, Włodzimierz Czarzasty – wyborców o sympatiach lewicowych, a Trzecia Droga docierałaby do tych, dla których polaryzacja jest problemem i którzy potrzebują czegoś nowego?

Niedzielny marsz był politycznym sukcesem – 300 mln internetowych wzmianek pokazuje masowe zainteresowanie wydarzeniem zorganizowanym przez opozycję. Ale nawet najbardziej udany marsz sam nie zdecyduje o wyniku wyborów. Kilkusettysięczny wiec można porównać do święta. A po święcie następuje powrót do codzienności.

Marsz dał PO wiarę, że można sięgnąć po zwycięstwo, dał tę emocję, która w polityce jest bardzo ważna. Pytanie teraz, czy Platforma będzie potrafiła ją ponieść po powrocie do codzienności, a zarazem uniknąć błędów z przeszłości. W 2020 r. potencjał po 10-milionowym wyniku Rafała Trzaskowskiego nie został wykorzystany.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść