Choć radykalna lewica pod wodzą Jean-Luca Melenchona i skrajna prawica Marine Le Pen zwarły w poniedziałek szyki, razem zebrali głosy 264 deputowanych, o 23 mniej, niż wynosi bezwględna większość (287). Zgodnie z artykułem 49.3 konstytucji pozwoliłaby ona nie tylko na przegłosowanie wotum nieufności dla premier i jej ekipy, ale także odrzucenie kontrowersyjnej ustawy przesuwającej wiek emerytalny z 62 do 64 lat.
Wynik głosowania pozostawał więc w rękach liczącej 61 posłów grupy Republikanów, partii o gaullistowskiej tradycji. Tu jednak zbyt mało deputowanych było gotowych zbuntować się przeciw swojemu szefowi Ericowi Ciotti. W grze była ich osobista przyszłość: Emmanuel Macron ostrzegł, że jeśli rząd upadnie, rozwiąże Zgromadzenie Narodowe.