Scholz nie zrobi nic bez Bidena

Czy Niemcy ukrócą handel z Chinami, jeśli Xi zacznie dostarczać broń Rosji? – musiał spytać kanclerza prezydent.

Publikacja: 06.03.2023 03:00

Joe Biden i Olaf Scholz zamknęli się w piątek na godzinę w Gabinecie Owalnym

Joe Biden i Olaf Scholz zamknęli się w piątek na godzinę w Gabinecie Owalnym

Foto: Andrew Caballero-Reynolds / AFP

Piątkowa wizyta Olafa Scholza w Białym Domu przebiegała zupełnie inaczej niż niedawna podróż amerykańskiego prezydenta do Polski. Wracając z Kijowa, Joe Biden wygłosił 21 lutego na tle Zamku Królewskiego fundamentalne przemówienie, w świat poszły spektakularne obrazy przywódcy wolnego świata. Tym razem cel był inny: ustalenie w zaciszu gabinetów dalszego scenariusza wchodzącej w drugi rok wojny w Ukrainie. Scholz nie zabrał więc na pokład swojego samolotu dziennikarzy, nie było też oficjalnej ceremonii powitania przed Białym Domem ani konferencji prasowej.

Warunki pokoju

Co obaj przywódcy powiedzieli sobie zatem w Gabinecie Owalnym? Przede wszystkim, na jakich warunkach może zostać zakończony ten konflikt w sytuacji, gdy tak w Stanach, jak i w Europie coraz mocniej daje się we znaki zmęczenie wspieraniem Ukrainy.

Nadchodzący rok będzie bardzo ważny z uwagi na ogromne zagrożenie dla pokoju, jakie stanowi rosyjska agresja na Ukrainę

Olaf Scholz

– Biden i Scholz podzielają tę samą wizję sprawiedliwego i trwałego pokoju, który uchroni ukraińską suwerenność i będzie możliwy do zaakceptowania przez prezydenta Zełenskiego – tłumaczył już po spotkaniu w rozmowie z Voice of America rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Nie wspomniał jednak o wycofaniu się Rosjan ze wszystkich ziem ukraińskich. Wiele też daje do myślenia odbywająca się w tym samym czasie w Kijowie wizyta prokuratora generalnego Merricka Garlanda, który oświadczył, że jego zdaniem twórca Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn jest „zbrodniarzem wojennym”, co może sugerować, że Amerykanie chcą w jakiejś formie rozliczyć ekipę Putina z popełnionych przestępstw.

Scholz co prawda ostatni raz był w Waszyngtonie tuż przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r., ale Biden jako prezydent jeszcze do Berlina nie zawitał (uczestniczył latem 2022 r. w szczycie G7 w zamku Elmau w Alpach Bawarskich). Jednak obaj przywódcy w ciągu minionego roku wykuli bliską relację: tylko w styczniu rozmawiali trzykrotnie przez telefon.

Jej podstawą jest przede wszystkim radykalna zmiana polityki zagranicznej Niemiec pod rządami kanclerza, nawet jeśli Wołodymyr Zełenski oczekiwałby większych i szybszych dostaw broni z Niemiec.

– Chciałem podziękować ci za zdecydowane przywództwo. Powiedziałbym, że poza wsparciem wojskowym wsparcie moralne, jakiego udzieliłeś Ukraińcom, było zasadnicze – oświadczył Biden.

X

Czytaj więcej

– Nadchodzący rok będzie bardzo ważny z uwagi na ogromne zagrożenie dla pokoju, jakie stanowi rosyjska agresja na Ukrainę – uznał Scholz.

Wbrew nadziejom w szczególności Emmanuela Macrona, że nowa polityka Niemiec pozwoli na przekształcenie Unii w samodzielnego gracza na płaszczyźnie bezpieczeństwa, kanclerz nie tylko nie kwapi się do koordynowania swoich inicjatyw z innymi krajami Wspólnoty, ale zdecydowanie kładzie nacisk na działanie ręka w rękę z Waszyngtonem w sprawie Ukrainy. Głębię tej współpracy ujawnił tuż przed przyjazdem Scholza w rozmowie z CNN doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, który po raz pierwszy przyznał, że Biden przełamał sprzeciw Pentagonu i przekazał Ukraińcom 30 czołgów Abrams, bo taki warunek postawił kanclerz, aby Niemcy i inni europejscy alianci zaczęli dostarczać leopardy.

– W przyszłości nadal będziemy działać wyłącznie w koordynacji z naszymi sojusznikami – powiedział kanclerz ku aprobacie Bidena.

Pierwszy partner

Jednak ten tandem staje teraz przed poważnym wyzwaniem. Amerykanie uważają, że Chiny są u progu podjęcia decyzji o dostarczaniu Rosji broni i amunicji. To całkowicie zmieniłoby przebieg wojny. Sekretarz stanu Antony Blinken ostrzegł Pekin przed „poważnymi konsekwencjami” takiej inicjatywy. Chodzi o dalsze ograniczenie współpracy gospodarczej z Chińczykami, na co Xi Jinping wobec pogarszających się nastrojów w ChRL nie bardzo może sobie przyzwolić. Jednak taka groźba byłaby niepomiernie skuteczniejsza, gdyby przyłączyły się do niej Niemcy i cała Unia. Dla Berlina, który z trudem przełamuje skutki odcięcia od dostaw tanich rosyjskich nośników energii, taki ruch byłyby kosztowny. Z obrotami 297 mld euro w ub. roku (wobec 167 mld euro z Polską) Chiny są najważniejszym partnerem gospodarczym Niemiec. Przykład: sam Volkswagen sprzedaje tam 40 proc. swoich aut.

Joe Biden jako prezydent Stanów Zjednoczonych jeszcze do Berlina nie zawitał

Tu może więc dojść do porozumienia wiązanego. W przeciwieństwie do Francuzów Niemcy nie chcą iść na wojnę ze Stanami po wprowadzeniu przez amerykańską administrację protekcjonistycznej ustawy chroniącej rynek wewnętrzny Inflation Reduction Act (IRA). Liczą raczej na złagodzenie jej zapisów i utrzymanie dobrego dostępu do rynku USA, drugiego (247 mld euro obrotów w ub.r.) partnera handlowego RFN. Elementem takiego kompromisu mogłoby być także wprzęgnięcie Chin do rozmów pokojowych.

Pekin powinien użyć swoich wpływów, aby przekonać Rosję do wycofania się z Ukrainy – powiedział w Bundestagu przed wylotem Scholz.

Na razie nie wiadomo, jakie jest stanowisko w tej sprawie Bidena.

Piątkowa wizyta Olafa Scholza w Białym Domu przebiegała zupełnie inaczej niż niedawna podróż amerykańskiego prezydenta do Polski. Wracając z Kijowa, Joe Biden wygłosił 21 lutego na tle Zamku Królewskiego fundamentalne przemówienie, w świat poszły spektakularne obrazy przywódcy wolnego świata. Tym razem cel był inny: ustalenie w zaciszu gabinetów dalszego scenariusza wchodzącej w drugi rok wojny w Ukrainie. Scholz nie zabrał więc na pokład swojego samolotu dziennikarzy, nie było też oficjalnej ceremonii powitania przed Białym Domem ani konferencji prasowej.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Hiszpania wstrzymała oddech. Czy Pedro Sanchez zrezygnuje z polityki?
Polityka
Łukaszenko i jego oblężona twierdza. Dyktator izoluje i zastrasza
Polityka
Irak będzie surowo karać za stosunki homoseksualne. "Ochrona przed moralną deprawacją"
Polityka
Berliner Zeitung: PiS zrobi z Sikorskiego rosyjskiego agenta
Polityka
„Tylko my możemy zatrzymać brunatne siły w Europie”. Konwencja wyborcza Lewicy