Czytaj więcej
- Absolutnie nie będziemy startować razem z Solidarną Polską - zadeklarował w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem prezes partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego był w Radiu Plus pytany o hasło "Pomoc Ukrainie - tak, niszczenie polskiego rolnictwa – nie" oraz o protesty rolników w związku z napływem zbóż z Ukrainy.
- Mówimy o tym od lipca. Przekazywałem te informacje na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, mówiłem o tym wicepremierowi Henrykowi Kowalczykowi. To się działo kilka miesięcy temu. Dzisiaj spichlerze są pełne, ceny polskiego zboża spadły - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Ocenił, że w rolnictwie "opłacalność jest zerowa". - Nie ma tej opłacalności, są straty, deficyt - podkreślił.
Czytaj więcej
Pytanie jest: czy można się sprzedać, pozwolić na łamanie konstytucji, innych praw, za jakąś cenę - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem były prezydent, Lech Wałęsa.
- Sytuacja jest bardzo poważna - ocenił prezes PSL dodając, że zboże, które jako techniczne przyjechało do Polski, "w Polsce staje się zbożem spożywczym". Kosiniak-Kamysz dodał, że ma informacje na ten temat np. z woj. kujawsko-pomorskiego. Poseł przekonywał, że sprawą powinien zająć się komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. - Korytarze eksportowe i kaucja jest rozwiązaniem. Ta ustawa leży w polskim parlamencie, wystarczy ją przyjąć - oświadczył.
W związku ze sprowadzaniem zboża z Ukrainy protestuje także Agrounia. Władysław Kosiniak-Kamysz został w Radiu Plus zapytany, czy wobec zbieżności stanowisk możliwa jest także wyborcza współpraca PSL i Agrounii. - Rozmawiamy, złożyliśmy nawet wspólnie ustawę o dopłatach do nawozów - odparł prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Razem z Michałem Kołodziejczakiem (liderem Agrounii - red.) składaliśmy w przeddzień Święta Niepodległości kwiaty pod pomnikiem Bartosza Głowackiego w Racławicach. Myślę, że to było takie symboliczne wezwanie do wspólnoty narodowej, do współpracy w sprawie bezpieczeństwa, również żywnościowego, więc tych punktów wspólnych jest dużo - mówił Kosiniak-Kamysz.
- Wszystko zmierza do tego, że PSL i Agrounia razem pójdą do wyborów? - padło pytanie.
Czytaj więcej
W polityce działa zasada, że konsekwentna praca w końcu przynosi rezultaty – zwłaszcza że temat bezpieczeństwa polskiej żywności zapowiada się na jeden z ważniejszych w rozkręcającej się kampanii wyborczej.
- To pokazanie jedności środowiska, które dba o bezpieczeństwo żywnościowe - o bezpieczeństwo konsumenta i producenta. Co będzie w przyszłości, to czas pokaże. Wszystko, co dobre, przed nami. Chciałbym, żeby środowiska, które myślą podobnie, współpracowały. Są sprawy do załatwienia - jak ochrona polskiego rolnika, odbudowa hodowli w Polsce, lepsze warunki do hodowli przydomowej, promocja polskiej żywności na świecie, bo to leży. Myślę, że mamy dużo wspólnych punktów - mówił prezes PSL.
Na pytanie, czy bardziej prawdopodobny jest start PSL z Agrounią czy z Platformą Obywatelską, Kosiniak-Kamysz odparł: - Najbardziej prawdopodobny zawsze jest start pod szyldem własnej formacji i tak powinno być.