Reklama

Kosiniak-Kamysz nie wyklucza wspólnych list PSL i Agrounii

Rozmawiamy. Tych punktów wspólnych jest dużo - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o możliwość wspólnego startu w wyborach z Agrounią.

Publikacja: 19.01.2023 12:02

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: TV.RP.PL

zew

Czytaj więcej

Mentzen wyklucza wspólny start z partią Ziobry. "Nie obawiam się Solidarnej Polski"

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego był w Radiu Plus pytany o hasło "Pomoc Ukrainie - tak, niszczenie polskiego rolnictwa – nie" oraz o protesty rolników w związku z napływem zbóż z Ukrainy.

- Mówimy o tym od lipca. Przekazywałem te informacje na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, mówiłem o tym wicepremierowi Henrykowi Kowalczykowi. To się działo kilka miesięcy temu. Dzisiaj spichlerze są pełne, ceny polskiego zboża spadły - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Ocenił, że w rolnictwie "opłacalność jest zerowa". - Nie ma tej opłacalności, są straty, deficyt - podkreślił.

Czytaj więcej

Wałęsa: Wszystko wskazuje na to, że poprę w wyborach Polskę 2050

- Sytuacja jest bardzo poważna - ocenił prezes PSL dodając, że zboże, które jako techniczne przyjechało do Polski, "w Polsce staje się zbożem spożywczym". Kosiniak-Kamysz dodał, że ma informacje na ten temat np. z woj. kujawsko-pomorskiego. Poseł przekonywał, że sprawą powinien zająć się komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. - Korytarze eksportowe i kaucja jest rozwiązaniem. Ta ustawa leży w polskim parlamencie, wystarczy ją przyjąć - oświadczył.

Reklama
Reklama

W związku ze sprowadzaniem zboża z Ukrainy protestuje także Agrounia. Władysław Kosiniak-Kamysz został w Radiu Plus zapytany, czy wobec zbieżności stanowisk możliwa jest także wyborcza współpraca PSL i Agrounii. - Rozmawiamy, złożyliśmy nawet wspólnie ustawę o dopłatach do nawozów - odparł prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Razem z Michałem Kołodziejczakiem (liderem Agrounii - red.) składaliśmy w przeddzień Święta Niepodległości kwiaty pod pomnikiem Bartosza Głowackiego w Racławicach. Myślę, że to było takie symboliczne wezwanie do wspólnoty narodowej, do współpracy w sprawie bezpieczeństwa, również żywnościowego, więc tych punktów wspólnych jest dużo - mówił Kosiniak-Kamysz.

- Wszystko zmierza do tego, że PSL i Agrounia razem pójdą do wyborów? - padło pytanie.

Czytaj więcej

Michał Kolanko: AgroUnia konsekwentnie robi swoje. To może zaprocentować

- To pokazanie jedności środowiska, które dba o bezpieczeństwo żywnościowe - o bezpieczeństwo konsumenta i producenta. Co będzie w przyszłości, to czas pokaże. Wszystko, co dobre, przed nami. Chciałbym, żeby środowiska, które myślą podobnie, współpracowały. Są sprawy do załatwienia - jak ochrona polskiego rolnika, odbudowa hodowli w Polsce, lepsze warunki do hodowli przydomowej, promocja polskiej żywności na świecie, bo to leży. Myślę, że mamy dużo wspólnych punktów - mówił prezes PSL.

Na pytanie, czy bardziej prawdopodobny jest start PSL z Agrounią czy z Platformą Obywatelską, Kosiniak-Kamysz odparł: - Najbardziej prawdopodobny zawsze jest start pod szyldem własnej formacji i tak powinno być.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama