Zuzanna Dąbrowska: Ustawa o SN. Zwrot akcji oczekiwany

Decyzja Senatu o zwróceniu się do Komisji Weneckiej o opinię w sprawie nowelizacji ustawy o SN może mieć potężne skutki i wywrócić całą układankę obozu władzy.

Publikacja: 19.01.2023 03:00

Zuzanna Dąbrowska: Ustawa o SN. Zwrot akcji oczekiwany

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Przewodniczący senackiej Komisji Ustawodawczej, senator Krzysztof Kwiatkowski zwrócił się oficjalnie w środę do Komisji Weneckiej. To prawniczy organ międzynarodowy, z którego stanowiskiem liczą się państwa Unii Europejskiej i sama Wspólnota. Komisja wypowiadała się już wcześniej w kwestiach dotyczących praworządności w Polsce m.in. w sprawie Trybunału Konstytucyjnego czy nowej KRS. Jej opinia nie była respektowana przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

Ale tym razem to nie rządzący krajem mogą zmienić zdanie, jeśli Komisja wyda opinię negatywną w sprawie nowelizacji ustawy o SN. To sejmowa opozycja, a zarazem senacka większość, które nie powinny stanowiska tego organu lekceważyć.

Czytaj więcej

Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. Senat poprosił o opinię Komisję Wenecką

List do marszałka Senatu z apelem o zwrócenie się do Komisji Weneckiej podpisało 13 organizacji prawniczych zrzeszonych w Komitecie Obrony Sprawiedliwości, m.in. Iustitia, Themis, Inicjatywa Wolne Sądy czy Lex Super Omnia. W środę senator Krzysztof Kwiatkowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” potwierdził, że Izba Wyższa zdecydowała się pozytywnie odpowiedzieć na apel prawników. Kiedy można spodziewać się odpowiedzi? – Posiedzenie Komisji Ustawodawczej musi się odbyć przed wyznaczonym terminem posiedzenia plenarnego na temat nowelizacji ustawy o SN, a więc przed 31 stycznia. Czas jest więc stosunkowo krótki i mam nadzieję, że Komisja Wenecka zdąży ją przedstawić – mówił Kwiatkowski.

Gdyby opinia Komisji Weneckiej była negatywna, może to wpłynąć na stanowisko większości senackiej przed głosowaniem i sprawić, że pojawi się wniosek o odrzucenie całości projektu. Gdyby do tego doszło, posłowie będą musieli w Sejmie po raz kolejny głosować całość ustawy. Tym razem jednak zdecydowani przeciwnicy projektu PiS zyskaliby dodatkowy argument w postaci jej niekonstytucyjności, stwierdzonej przez ważny, międzynarodowy organ prawniczy. I być może wpłynęłoby to na stanowisko całej opozycji, która tym razem nie wstrzymałaby się od głosu, tylko zagłosowała przeciw. – Gdyby Komisja Wenecka zdążyła z wydaniem opinii, nastąpiłoby polityczne trzęsienie ziemi – mówi „Rz” jeden z senatorów KO. – Trudno byłoby taką opinię pominąć.

Co zrobią partie opozycyjne, a przede wszystkim kompromisowo nastawiony wobec projektu Donald Tusk? – To już nie jest kwestia prawniczych poprawek, tylko decyzja czysto polityczna, którą będą musieli podjąć liderzy wszystkich ugrupowań – mówi senator KO.

Negatywna opinia Komisji Weneckiej miałaby jeszcze jeden skutek. O ile można się spodziewać, że zlekceważyłby ją rząd Zjednoczonej Prawicy, o tyle trudno sobie wyobrazić, by nie wzięła jej pod uwagę Komisja Europejska, oceniając ustawę o SN, która ma umożliwić Polsce pozyskanie środków z KPO.

Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Polityka
Incydent na wiecu Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej. „Skandal i wstyd”
Polityka
Przed wielką majówką: Trzaskowski kontratakuje, debaty „grają” w kampanii jak nigdy wcześniej, podsumowanie 1000-lecia koronacji
Polityka
Sondaż: Kto wypadł najlepiej w debacie „Super Expressu”?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Sondaż pokazuje, że debatę wygrał Trzaskowski. Kandydat KO nie może ignorować lewicy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne