Rosja zarzuca Szwecji, że ma "coś do ukrycia" w śledztwie dotyczącym eksplozji Nord Streamu

Rosja zapytała w czwartek, czy Szwecja ma "coś do ukrycia" w związku z eksplozjami, które w zeszłym roku uszkodziły gazociąg Nord Stream, potępiając Sztokholm za nieprzekazywanie informacji w trwającym śledztwie w sprawie wybuchów.

Publikacja: 12.01.2023 11:42

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa

Foto: mid.ru

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 323

Szwedzkie i duńskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie czterech wyrw w rurociągach Nord Stream 1 i 2, które łączą Rosję i Niemcy przez Morze Bałtyckie.

Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa  powiedziała, że odmowa Szwecji zaangażowania rosyjskich prokuratorów była niezrozumiała i powiedziała, że Moskwa ma prawo znać szczegóły dochodzenia w sprawie wybuchów, które miały miejsce we wrześniu ubiegłego roku.

Moskwa zaproponowała Sztokholmowi wszczęcie wspólnego śledztwa w sprawie wybuchów, które mogą spowodować trwałe wyłączenie z eksploatacji trzech z czterech nitek gazociągu Nord Stream 1 i 2. Jednak zarówno Szwecja, jak i Dania odrzuciły pomysł udziału Rosji.

Czytaj więcej

Siergiej Ławrow zarzuca UE brak chęci do wyjaśnienia serii wybuchów gazociągu Nord Stream

Zacharowa zasugerowała, że są powody takiej decyzji. - Być może rosyjscy śledczy, prowadząc obiektywne dochodzenie, mogliby dojść do niewygodnego wniosku, kto przeprowadził ten akt sabotażu, terroryzmu. O tym, kto go wymyślił i kto go przeprowadził - powiedziała dziennikarzom.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ powiedziała, że Szwecja "ukrywa" fakty dotyczące tego, co odkryła w śledztwie.

Szwecja i inni europejscy śledczy twierdzą, że ataki zostały przeprowadzone celowo, ale nie powiedzieli, kto ich zdaniem jest za nie odpowiedzialny. Moskwa, nie przedstawiając dowodów, obwiniła eksplozje o zachodni sabotaż.

Budowa Nord Stream 2, zaprojektowana do przenoszenia rosyjskiego gazu do Niemiec, została zakończona we wrześniu 2021 roku, ale nigdy nie została oddana do użytku po tym, jak Berlin odłożył certyfikację tuż przed wysłaniem przez Moskwę swoich wojsk na Ukrainę.

Szwedzkie i duńskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie czterech wyrw w rurociągach Nord Stream 1 i 2, które łączą Rosję i Niemcy przez Morze Bałtyckie.

Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa  powiedziała, że odmowa Szwecji zaangażowania rosyjskich prokuratorów była niezrozumiała i powiedziała, że Moskwa ma prawo znać szczegóły dochodzenia w sprawie wybuchów, które miały miejsce we wrześniu ubiegłego roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił