Reklama
Rozwiń
Reklama

Sudańska junta znowu mówi, że odda władzę

Po kilku dniach protestów najważniejszy człowiek w Sudanie, generał Abd al-Fatah Burhan, zapowiedział w poniedziałek oddanie władzy przez armię i przekazanie jej tymczasowemu rządowi cywilów. Nie wszyscy mu uwierzyli, zwłaszcza że nie podał szczegółów.

Publikacja: 05.07.2022 21:00

Sudańska junta znowu mówi, że odda władzę

Foto: afp

Wojskowi pod jego przewodnictwem nieraz już obiecywali, że oddadzą władzę i że ich celem jest doprowadzenie do demokratycznych wyborów. Walka o demokrację w Sudanie trwa od prawie czterech lat.

W kwietniu 2019 r. upadł rządzący trzy dekady Omar Baszir. Bliscy mu generałowie nie zamierzali dzielić losu dyktatora (siedzi w więzieniu, raczej nie trafi przed trybunał w Hadze, który go ściga za zbrodnie wojenne w Darfurze). Masowe protesty oraz próba uzyskania pomocy zagranicznej skłoniły ich do dopuszczenia cywilów do rządzenia. W Radzie Suwerennej, najwyższym organie na czas transformacji, zasiedli i wojskowi, i cywile. Najpierw mieli dominować generałowie, a potem cywile.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Szef AfD krytykuje Sławomira Cenckiewicza za obronę podejrzanego ws. Nord Stream
Polityka
1,3 mln żołnierzy USA groził brak wypłaty żołdu. Donald Trump podjął decyzję
Polityka
Trump o Wenezueli: Rozważamy działania na lądzie
Polityka
Madagaskar, kolejna porażka Francji
Polityka
Wielki deal Łukaszenki z Trumpem? Białoruś zapowiada zawarcie porozumienia z USA
Reklama
Reklama