Czy konflikt między PiS a Solidarną Polską jest na tyle duży, że może zaowocować wyjściem SP z koalicji rządzącej?
Jesteśmy od wielu lat skuteczną koalicją. Rządy Zjednoczonej Prawicy z pewnością były dla Polaków najbardziej owocne ze wszystkich rządów po 1989 roku. Jednak wypracowanie najlepszych decyzji często rodzi się poprzez burzliwą dyskusję. Tak jest w niektórych sprawach w naszym obozie. Pod koniec 2017 roku skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie, a zmiana premiera miała załagodzić spór z Brukselą. Nie oponowaliśmy, mimo że mieliśmy odmienne zdanie. Jednak zdecydowaliśmy się wyrazić sprzeciw w 2020 roku, gdy premier chciał zrezygnować z weta budżetowego i zgodził się na budżet, w którym wypłaty są uwarunkowane od arbitralnych decyzji Komisji Europejskiej, a dodatkowo zgodził się na zaostrzenie celów klimatycznych. Ze skutkami tych decyzji musimy się dziś borykać, ale w imię odpowiedzialności nie odwracamy się i szukamy najlepszych rozwiązań dla wyjścia z tych problemów.