W środę na Ukrainie przebywali premier Mateusz Morawiecki, wicepremierzy i członkowie rządu. W Kijowie odbyły się polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe. Podpisano osiem memorandów. W Borodziance pod Kijowem szef polskiego rządu wziął udział w otwarciu miasteczka kontenerowego dla osób, które straciły domy na skutek inwazji Rosji na Ukrainę. W radiowej Trójce wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był w czwartek pytany, czy polski system ochrony zdrowia, który pomaga Ukraińcom, jest w stanie kontynuować tę pomoc nie tylko wobec osób przebywających w Polsce, ale też wobec placówek służby zdrowia na Ukrainie.
- Tak. My rzeczywiście już od samego początku konfliktu zbrojnego wysyłamy na Ukrainę bardzo dużo leków, środków opatrunkowych, ale także sprzętu, bo ten sprzęt niestety jest wielokrotnie niszczony - odparł minister. - To jest różnego rodzaju sprzęt, zaczynając od sprzętu typowo chirurgicznego, który jest potrzebny w czasie działań wojennych dla lekarzy, którzy opatrują rany postrzałowe, ale np. inkubatory dla nowo narodzonych dzieci, dla oddziałów wcześniaków - także takie transporty poszły - dodał. - Także ambulanse medyczne, bo były bardzo potrzebne - podkreślił.
Czytaj więcej
"Jeżeli nie pojawi się jakaś nowa mutacja, która może zmienić sytuację", ryzyko powrotu jesienią "bardzo dolegliwych narzędzi", czyli obostrzeń, w związku z koronawirusem SARS-CoV-2 i COVID-19 jest "stosunkowo niskie" - ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z Polskim Radiem.
- Myślę, że ta pomoc, która jest w tej chwili przez nas wykonywana w stronę narodu ukraińskiego będzie kontynuowana. My na pewno w okresie odbudowy państwa ukraińskiego pod każdym względem, także pod względem medycznym, będziemy się w to włączać - zadeklarował Waldemar Kraska.
Wiceszef resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego mówił, że przed miesiącem spotkał się z wiceminister zdrowia Ukrainy. - Oni także w tej chwili myślą już o odbudowie szpitali, które były zniszczone. Rozmawialiśmy o ewentualnym przekazaniu przez nas projektów szpitali - oświadczył.
Czytaj więcej
- Myślę, że powinniśmy się spodziewać w najbliższych tygodniach kolejnych pozytywnych zmian w relacjach polsko-ukraińskich - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk, zastrzegając w Polsat News, że to nie tylko kwestia kroków wykonywanych przez Ukrainę. - Będziemy mieli do czynienia za chwilę z wielkim egzaminem, który będzie musiała zdać klasa polityczna ukraińska, ale również polska - dodał.
Na uwagę, że w sytuacji zagrożenia działaniami zbrojnymi taka odbudowa to "pieśń przyszłości" Kraska powiedział, że "trzeba już o tym myśleć". - Oni także chcą wykorzystać, paradoksalnie, ten konflikt zbrojny, żeby przejść troszeczkę na wyższy poziom, bo służba zdrowia na Ukrainie była troszeczkę zapóźniona jeżeli chodzi o świadczenia usług zdrowotnych, tak jak w Europie Zachodniej czy w naszym kraju - stwierdził wiceminister zdrowia. - Chcą wykorzystać ten okres, żeby nie tylko sprzętowo, ale także infrastruktura weszła na wyższy poziom - dodał.