W Unii Europejskiej nie osiągnięto dotąd porozumienia co do szóstego pakietu sankcji na Rosję, nakładanych w związku z inwazją wojsk tego kraju na Ukrainę. Kwestią sporną pozostaje sprawa embarga na ropę z Rosji. Propozycja ta budzi sprzeciw części państw UE, a przyjęcie sankcji wymaga jednomyślności. W radiowej Trójce współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty był pytany, czy Polska powinna domagać się ostrego stanowiska sankcyjnego.
- Znane jest stanowisko Lewicy w tej sprawie. My jesteśmy partią socjaldemokratyczną w rodzinie partii socjaldemokratycznych. Uważamy, że to, co robi SPD z Olafem Scholzem jako kanclerzem jest skandaliczne - powiedział.
Czytaj więcej
Wojska rosyjskie wkroczyły na przedmieścia Siewierodoniecka, w wyniku ostrzału zginęli cywile - podał gubernator ukraińskiego obwodu ługańskiego Serhij Haidai.
- Tam jest zmiana stanowiska trochę, do tego namawiamy. Było zresztą prezydium PES (Partia Europejskich Socjalistów) w Polsce, specjalnie to zrobiliśmy, zawieźliśmy kolegów i koleżanki na granicę, pokazaliśmy to, co się dzieje w Przemyślu. Zrobiło to na nich horrendalne wrażenie i im mówimy w cztery oczy, nie będę cytował oczywiście, generalnie przesłanie mamy takie: przestańcie się wygłupiać. Absolutnie sankcje powinny być wprowadzane, wszyscy powinniście natychmiast pomagać Ukrainie - dodał wicemarszałek Sejmu.
Włodzimierz Czarzasty był też pytany, czy prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz "wygłupiają się", rozmawiając z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Socjaldemokracja w Europie i na świecie zawsze jest za pokojem. To jest takie przesłanie Scholza - jesteśmy za pokojem. No dobra, tylko że generalnie nie powinno być zgody na pokój wtedy, kiedy jeden kraj drugiemu krajowi zabiera pół terytorium - odparł polityk.