Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów był pytany o negocjacje rosyjsko-ukraińskie, których trzecia tura odbyła się w poniedziałek. - Przełomu żadnego nie ma. Jak słyszeliśmy od prowadzących negocjacje naszych partnerów ukraińskich, Rosjanie cały czas stawiają nierealne do spełnienia warunki. De facto można by to sprowadzić do krótkiego: poddajcie się, a potem zobaczymy, co będzie - powiedział.
Michał Dworczyk dodał, że w kwestii utworzenia korytarzy humanitarnych "podobno jest lekkie zbliżenie stanowisk". - Natomiast przypomnijmy, że już po poprzednich rozmowach te korytarze miały zacząć funkcjonować, a co się stało w Mariupolu wszyscy słyszeliśmy. W mediach w związku z tym optymizm jest ograniczony - zastrzegł.
Czytaj więcej
Sztab Generalny Ukrainy poinformował, że Rosjanie koncentrują wojska biorące udział w inwazji na...
Wojna Rosji z Ukrainą rozpoczęła się inwazją wojsk rosyjskich 24 lutego. Ilu Ukraińców do tej pory przybyło do Polski? Szef KPRM powiedział, że nie widział dzisiejszych danych Straży Granicznej, jednak dodał, że "fala się utrzymuje". - Dziennie granicę przekracza ponad 100 tys. osób. Mamy już zdecydowanie ponad milion osób. Z Ukrainy uciekło ponad 2 mln osób, do Polski najwięcej - podkreślił.
- Jak to będzie wyglądało w przyszłości? Odpowiedź jest trudna. To zależy od rozwoju sytuacji na Ukrainie. Jeśli Rosjanie nadal będą ostrzeliwać blokowiska, jeżeli nadal będą duże straty wśród ludności cywilnej, to niestety musimy liczyć się z tym, że ten napływ będzie trwał - powiedział Dworczyk.