Biedroń: Grupa Le Pen i Salviniego nie pracuje nad rezolucją ws. Ukrainy

Ukraina umowy stowarzyszeniowe z UE podpisywała już w 2014 roku. Dzisiaj na pewno nastąpiło przyspieszenie w procesie stawiania się Ukrainy państwem-kandydatem w procesie integracji z UE - mówił w rozmowie z Michałem Kolanko Robert Biedroń.

Publikacja: 01.03.2022 09:29

Robert Biedroń

Robert Biedroń

Foto: TV.RP.PL

- Państwo kandydackie to już jest duży krok do przodu - dodał Biedroń.

W poniedziałek prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zaapelował o jak najszybsze przyjęcie Ukrainy do UE.

Biedroń mówił też, że w Parlamencie Europejskim w związku z inwazją Rosji na Ukrainę panuje "wielka powaga" i "zrozumienie co do tego, w jakim jesteśmy momencie historii".

Czytaj więcej

Marine Le Pen wzywa do dialogu na rzecz pokoju w Europie

- Do tej pory było tak, że im dalej od Mińska czy Kijowa, tym mniejsze było zrozumienie dla tych spraw - przyznał Biedroń.

- Dziś reakcja jest bardzo solidarnościowa, chociaż nad rezolucją pracują wszystkie grupy polityczne oprócz jednej, oprócz tej, w której jest Marine Le Pen i Matteo Salvini, czyli najbliżsi przyjaciele PiS. Apelowałbym do Mateusza Morawieckiego, aby zwrócił się do swoich przyjaciół, aby poparli tę rezolucję. Głos Marine Le Pen i Matteo Salviniego przeciw rezolucją, jest głosem za Putinem i wojną - mówił Biedroń (chodzi o grupę Tożsamość i Demokracja - red.).

Granica między światem demokracji zachodniej, a dyktaturą i tyranią, leży po wschodniej stronie granicy Ukrainy

Robert Biedroń, europoseł Nowej Lewicy

- Będziemy dziś obradowali nad ważną rezolucją, mapą drogową dla Ukrainy, planem wsparcia UE dla Ukrainy i dobrze by było, gdyby wszystkie grupy poparły tę rezolucję. A do dziś jedna grupa - przyjaciół PiS-u - do tej rezolucji się nie przyłączyła - dodał. 

- Dziś UE odrabia lekcję, którą my odrobiliśmy już dawno. Granica między światem demokracji zachodniej, a dyktaturą i tyranią, leży po wschodniej stronie granicy Ukrainy. Tam, gdzie rządzi Putin, tam nie ma demokracji, jest tyrania, bezprawie - stwierdził europoseł.

- Państwo kandydackie to już jest duży krok do przodu - dodał Biedroń.

W poniedziałek prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zaapelował o jak najszybsze przyjęcie Ukrainy do UE.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces