Niemcy zamkną granice? Głos szefa kancelarii Angeli Merkel

W Niemczech może zaistnieć konieczność zamknięcia granic z krajami sąsiadującymi, jeżeli państwa te nie podejmą działań w celu ograniczenia liczby zakażeń koronawirusem - powiedział szef kancelarii Angeli Merkel.

Aktualizacja: 21.01.2021 09:09 Publikacja: 21.01.2021 08:42

Niemcy zamkną granice? Głos szefa kancelarii Angeli Merkel

Foto: AFP

Helge Braun powiedział telewizji ARD, że ważne jest, by opanować poziom liczby infekcji, by państwa mogły chronić się przed nowymi, bardziej zaraźliwymi wariantami wirusa.

- Niebezpieczeństwo polega na tym, że jeżeli w danym kraju liczba zakażeń wzrośnie, mutacja może stać się wariantem quasidominującym, a wtedy zakażeń nie można już kontrolować - stwierdził szef kancelarii kanclerz Angeli Merkel.

Czytaj także: Minister zdrowia nie zamierza podać się do dymisji

- Dlatego nieuniknione są nawet ostrzejsze zasady na naszych granicach wewnętrznych, a ponieważ nikt tego nie chce, ważne jest, byśmy teraz działali wspólnie - oświadczył Braun.

O tym, że Niemcy mogą rozważyć wprowadzenie restrykcji na granicach, jeśli inne państwa europejskie nie podejmą działań w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa - szczególnie nowych, bardziej zaraźliwych wariantów - mówiła we wtorek Angela Merkel.

- Możemy robić, co uważamy, ale nie odniesiemy sukcesu, jeśli inni nie będą pracowali równolegle - powiedziała kanclerz Niemiec.

- Musimy się upewnić, że wszyscy wokół nas robią to samo. W innym przypadku musimy przyjrzeć się środkom takim jak ograniczenia wjazdu - dodała.

Czytaj także: Koronawirus. Niemcy proponują, by UE mogła się zamykać przed Brytyjczykami

Niemcy graniczą z dziewięcioma państwami, w tym z Polską.

Słowa Merkel padły po tym, jak kanclerz Niemiec i premierzy krajów związkowych uzgodnili przedłużenie do 14 lutego okresu obowiązywania tzw. twardego lockdownu, czyli ograniczeń praw obywatelskich i możliwości prowadzenia działalności gospodarczej.

Zgodnie z ustaleniami, większość sklepów, restauracje, teatry i szkoły pozostaną zamknięte. W środkach transportu publicznego i sklepach będzie obowiązywał nakaz noszenia "maseczek medycznych". Pracodawcy mają co najmniej do 15 marca umożliwiać pracownikom pracę zdalną. Utrzymane zostały inne obostrzenia, w tym ograniczenia dotyczące prywatnych spotkań.

Helge Braun powiedział telewizji ARD, że ważne jest, by opanować poziom liczby infekcji, by państwa mogły chronić się przed nowymi, bardziej zaraźliwymi wariantami wirusa.

- Niebezpieczeństwo polega na tym, że jeżeli w danym kraju liczba zakażeń wzrośnie, mutacja może stać się wariantem quasidominującym, a wtedy zakażeń nie można już kontrolować - stwierdził szef kancelarii kanclerz Angeli Merkel.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Polityka
Gruzińska policja brutalnie tłumi protesty. Parlament popiera „prawo rosyjskie”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił