Szkocja: Lokalne władze w Fife i Glasgow rozważają wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego

Radni z hrabstw Fife i Glasgow w Szkocji rozważają wprowadzenie tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego (Universal basic income) na swoim terenie. Oznaczałoby to, że każdy mieszkaniec tych jednostek administracyjnych otrzymywałby określoną kwotę pieniędzy od państwa bez spełniana żadnych warunków wstępnych. O sprawie pisze "The Guardian".

Aktualizacja: 02.01.2017 05:12 Publikacja: 02.01.2017 04:31

Szkocja: Lokalne władze w Fife i Glasgow rozważają wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego

Foto: 123RF

Zwolennikiem takiego rozwiązania jest m.in. radny Matt Kerr z Glasgow, który tłumaczy, że byłby to sposób na uproszczenie systemu świadczeń socjalnych w Wielkiej Brytanii, a jednocześnie wyraz solidarności państwa z obywatelami. - Takie rozwiązanie pokazuje, że każdy jest ważny dla państwa i że rząd wspiera każdego. To zmienia relacje pomiędzy obywatelem a państwem - mówi.

Koncepcja bezwarunkowego dochodu podstawowego zakłada, że każdy obywatel otrzymuje od państwa określoną sumę pieniędzy, która powinna, w założeniu, wystarczyć na zapewnienie minimum wymaganego do egzystencji. Takie świadczenie stwarzałoby przed obywatelem możliwość swobodnego wyboru ścieżki życiowej, bez kierowania się tzw. przymusem ekonomicznym.

Kerr przyznaje, że wypracowanie koncepcji realizacji tej idei w praktyce wymagałoby "miesięcy pracy". Apeluje jednak, by przetestować rozwiązanie w Glasgow, ponieważ "jeżeli sprawdzi się tutaj, może sprawdzić się wszędzie".

Ile powinien wynosić taki gwarantowany przez państwo dochód? Zdaniem Kerra przy ustaleniu jego wysokości należy kierować się wyliczeniami podobnymi do tych, jakich dokonuje się przy ustalaniu pracy minimalnej.

- Powinien wystarczyć każdemu na nieco więcej niż tylko zapłacenie rachunków - tłumaczy. Ale dodaje, że wysokość takiego dochodu powinna być ustalona w praktyce, w trakcie realizacji programu pilotażowego. - Trzeba sprawdzić jaka suma byłaby akceptowana społecznie - podkreśla.

Nie wiadomo też z jakiego źródła miałyby pochodzić pieniądze na realizację programu. Jamie Cook stojący na czele Królewskiego Towarzystwa Wspierania Sztuki, Przedsiębiorczości i Handlu, które prowadzi badania nad ideą bezwarunkowego dochodu podstawowego, wylicza, że pieniądze mogą pochodzić zarówno ze środków z których wypłacane są obecnie świadczenia socjalne, jak i ze źródeł prywatnych - np. specjalnych funduszy finansowanych przez filantropów.

Polityka
Umowa surowcowa USA-Ukraina podpisana. Jest oficjalne potwierdzenie
Polityka
Kto wygra powtórzone wybory w Rumunii? Kandydat prawicy na czele sondaży
Polityka
Wybory pokazały, że Donald Trump jednoczy Kanadyjczyków
Polityka
Liberałowie wygrywają wybory w Kanadzie. Donald Trump znów pisze o aneksji sąsiada
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Przyszły rząd Friedricha Merza na razie niekompletny
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne