Agnieszka Łada: Opozycja to rodzina Merkel

- Spotkanie z opozycją, to spotkanie z rodziną polityczną Angeli Merkel. Nie ma znaczenia, że do spotkania doszło w ambasadzie niemieckiej, to jest po prostu wygodne - oceniała w programie #RZECZOPOLITYCE Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych.

Publikacja: 08.02.2017 09:04

Agnieszka Łada: Opozycja to rodzina Merkel

Foto: rp.pl

- Spotkanie z opozycją, to spotkanie z rodziną polityczną Angeli Merkel. Nie ma znaczenia, że do spotkania doszło w ambasadzie niemieckiej, to jest po prostu wygodne - oceniała w programie #RZECZOPOLITYCE Agnieszka Łada, Instytut Spraw Publicznych.

Przedstawicielka Instytutu mówiła, że to mylna opinia, jakoby tak wiele nas dzieliło z Niemcami. - Ostatnie dwa miesiące spędziłam w Berlinie i na każdym kroku słyszałam, że Polska jest ważnym partnerem – powiedziała Łada.

Zdaniem gość programu nie można wyciągać negatywnych wniosków po czasie poszczególnych spotkań. - W takich wizytach nigdy nie jest tak, że siada się na trzy godziny. W takich sytuacjach niecała godzina to i tak dużo czasu – oceniała Łada.

Spotkanie z opozycją w ambasadzie Niemiec, co to oznacza? - Spotkanie z opozycją, to spotkanie z rodziną polityczną Angeli Merkel – mówiła Łada. - Nie ma znaczenia, że do spotkania doszło w ambasadzie niemieckiej, to jest po prostu wygodne - dodała.

Według rozmówczyni mamy wspólne tematy z Niemcami, a główna różnica to polityka migracyjna. - Uchodźcy nas dzielą. Co do sankcji wobec Rosji to nie. Merkel zawsze była za sankcjami, więc tu się nie nic nie zmieniło – oceniała Łada. Dodała, że inni politycy niemieccy są odmiennej opinii.

- Angela Merkel chciałaby się wydostać z tego projektu, ale Niemcy są przed wyborami – diagnozowała Łada.

Dodała, że przez ostatni rok relacje polsko-niemieckie były chłodne, ale wcale nie ma tylu dzielących nas tematów. - Przez ostatni rok była fałszywa retoryka, że tyle nas dzieli. To nieprawda – oceniała gość programu. - Merkel jest bliższa PiS bardziej, niż inne ugrupowania w Niemczech.

- To polityk dbająca o Polskę, a cieniem kładzie się tylko polityka migracyjna – mówiła Łada.

Została zapytana też o szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. - To są te kwestie, które są dyskutowane w cztery oczy. Myślę, że polski rząd zdaje sobie sprawę, że będzie dziwnie, jeśli nie poprze Polaka. Merkel na pewno o tym temacie wspomniała, ale był też pakiet innych tematów – mówiła Łada. - Chodzi o reformę Unii Europejskiej – dodała, co było jej zdaniem kluczowym tematem.

- Merkel nigdy nie prowadzi zero-jedynkowej polityki – oceniała gość. – Pierwsza liga UE? Pierwsza liga to strefa euro, zaangażowanie w sprawę migracji. Merkel na pewno by chciała żeby Polska była w tej pierwszej lidze. Nie mówimy, że trzeba za rok czy dwa wchodzić do strefy euro, ale o deklarację, że w ogóle chcemy.

Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Piechna-Więckiewicz: Ogłoszenie kandydata bądź kandydatki Lewicy odświeży atmosferę
Polityka
Julia Pitera: Karola Nawrockiego nikt nie znał, a miał poparcie 26 proc. Taki jest elektorat PiS
Polityka
Gdzie są domki od premiera dla piłkarzy prywatnej szkółki? Beneficjent w opałach
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Beata Szydło pytana o Karola Nawrockiego: Jest jedna, kluczowa sprawa, jeśli chodzi o zwycięstwo