Reklama

Marek Migalski: Jeden blok czy kilka?

Być może wystarczy wyborców nie zrażać do siebie nawzajem, lecz solidarnie bić w partie rządzące.

Aktualizacja: 07.04.2021 20:46 Publikacja: 06.04.2021 18:51

Marek Migalski: Jeden blok czy kilka?

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

W kręgach opozycyjnych, także komentatorskich, toczy się coraz bardziej ożywiona dyskusja o tym, czy w następnych wyborach parlamentarnych przeciwnicy PiS powinni iść w jednym bloku czy też w kilku. Jest to o tyle bezsensowne, że taka decyzja musi być podjęta dopiero na kilka miesięcy przed datą elekcji i – co ważniejsze – powinna być uzależniona od tego, czy partia rządząca będzie miała poparcie raczej w granicach 40 proc. czy raczej w okolicach 30.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
NIK dzieli koalicję rządową. Gdzie dwóch się bije, tam Marian Banaś skorzysta?
Polityka
Donald Tusk: Zamykamy granicę z Białorusią w związku z ćwiczeniami Zapad
Polityka
PiS ma czworo nowych posłów. W Sejmie odbyło się ślubowanie
Polityka
Nowy dyrektor Instytutu Pileckiego: Chcę uspokoić sytuację
Reklama
Reklama