Reklama

NATO u bram Petersburga

Putin chce groźbą wojny zatrzymać poszerzenie sojuszu. Ale wynik może być odwrotny: dodatkowe 1400 km wspólnej granicy Rosji z paktem.

Publikacja: 03.01.2022 18:40

Prezydent Finlandii Sauli Niinistö (z lewej) i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg

Prezydent Finlandii Sauli Niinistö (z lewej) i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg

Foto: NATO

Sauli Niinistö należał do niedawna do wąskiego grona zachodnich przywódców, których Putin darzył zaufaniem i z którymi regularnie rozmawiał przez telefon. Ale od połączenia w połowie grudnia Rosjanin do Helsinek już nie dzwoni. Usłyszał wtedy od prezydenta Finlandii, że jego kraj rezerwuje sobie prawo do przystąpienia do NATO. A więc z góry przekreśla najważniejsze żądanie, jakie Putin postawił Joe Bidenowi i szerzej Zachodowi: że proces przyjmowania nowych członków zostanie przez pakt ostatecznie wstrzymany.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Donald Trump atakuje Fed. Co z dolarem?
Polityka
Zaginął kolejny przeciwnik dyktatora Białorusi. Poleciał z Warszawy do Stambułu
Polityka
Litwa proponuje pominięcie Węgier w negocjacjach akcesyjnych Ukrainy z UE
Polityka
Francja już tylko dryfuje. Czy to zmierzch V Republiki?
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Polityka
Trump „nie może się doczekać” spotkania z Kimem. „Mamy bardzo dobre relacje”
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama