Wiceszef MSZ: Najpoważniejsze zagrożenie dla Polski od obalenia komunizmu

Nie mieliśmy od momentu obalenia komunizmu do czynienia z tak poważnym zagrożeniem przy naszych granicach - mówił wiceszef MSZ, Paweł Jabłoński, w rozmowie z Radiem Zet.

Publikacja: 09.11.2021 08:58

Granica Polski z Białorusią

Granica Polski z Białorusią

Foto: AFP

- Scenariusze, które się przed nami rysują, w zasadzie wszystkie zakładają przynajmniej utrzymywanie się tego napięcia przez najbliższe dni, jeśli nie jego eskalację, bo nasz wschodni sąsiad prowadzi działania celowe, wymierzone w nasze bezpieczeństwo - mówił Jabłoński. 

- O tym, co zaczęło się wczoraj rano, wiedzieliśmy przez ostatnie kilka dni, śledząc też komunikację w mediach społecznościowych - dodał wiceszef MSZ. - Wiemy też co może dziać się w najbliższych dniach, ale nie ujawniamy całej tej wiedzy. dlatego, że skuteczność naszych działań zależy od utrzymania pewnych rzeczy w poufności - zaznaczył.

Dlaczego Łukaszenka wysyła na granicę Polski imigrantów? - Pierwszy powód, zasadniczy, to chęć zemsty za to, że Polska, Litwa, także inne kraje wspierały opozycjonistów i podjęły działania na forum międzynarodowym. Białoruś bardzo dotkliwie odczuła sankcje. Drugim, równie ważnym powodem, jest chęć pokazania Władimirowi Putinowi, że Łukaszenko może się mu do czegoś przydać, myślę, że to cel bardzo istotny. To się wszystko wpisuje w ogólny styl działania Rosji i Białorusi, aby destabilizować Polskę, Litwę, Łotwę, całą UE jako taką - tłumaczył Jabłoński.

Sytuacja jest naprawdę bardzo dynamiczna, a niektóre scenariusze są bardzo poważn

Paweł Jabłoński, wiceszef MSZ

Wiceszef MSZ mówił też, że Polska prowadzi rozmowy "różnymi kanałami" z Białorusią. Jednak, jak dodał, "kiedy mamy do czynienia z drugą stroną, która prowadzi działania agresywne i której celem jest destabilizacja, to dyplomacja nie ma szans powodzenia".

- Jeśli chodzi o działania dyplomatyczne rozmawiamy z państwami, z których ci migranci pochodzą. To są rozmowy dotyczące możliwości ograniczania liczby lotów na Białoruś. Udało nam się doprowadzić do tego, że Irak zamknął dwa konsulaty z Białorusi. Loty z Iraku na Białoruś zostały wstrzymane, ale cały czas mamy do czynienia z lotami przesiadkowymi. Cały czas pracujemy, wraz z innymi państwami UE nad tym, aby liczbę tych lotów ograniczać, ta praca prowadzona jest od kilku tygodni - podkreślił Jabłoński.

A czy Polska skorzysta z pomocy pograniczników innych państw UE? - W tym momencie skala kryzysu jest taka, że jesteśmy sobie w stanie radzić własnymi siłami. Ale wraz z rozwojem tej sytuacji, scenariuszami, które przewidujemy, nie wykluczamy skorzystania ze wsparcia naszych sojuszników. Sytuacja jest naprawdę bardzo dynamiczna, a niektóre scenariusze są bardzo poważne - stwierdził wiceszef MSZ.

Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek popołudniu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.

Czytaj więcej

Premier na granicy. "Będziemy bronić pokoju w Europie"

Na granicy Polski z Białorusią od 3 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.

W związku z sytuacją na granicy rząd podjął decyzję o budowie wysokiej na 5,5 metra zapory na granicy. Zapora ma powstać do połowy 2022 roku.

- Scenariusze, które się przed nami rysują, w zasadzie wszystkie zakładają przynajmniej utrzymywanie się tego napięcia przez najbliższe dni, jeśli nie jego eskalację, bo nasz wschodni sąsiad prowadzi działania celowe, wymierzone w nasze bezpieczeństwo - mówił Jabłoński. 

- O tym, co zaczęło się wczoraj rano, wiedzieliśmy przez ostatnie kilka dni, śledząc też komunikację w mediach społecznościowych - dodał wiceszef MSZ. - Wiemy też co może dziać się w najbliższych dniach, ale nie ujawniamy całej tej wiedzy. dlatego, że skuteczność naszych działań zależy od utrzymania pewnych rzeczy w poufności - zaznaczył.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Pytania po przemówieniu Marcina Kierwińskiego. Minister odpowiada na zarzuty
Polityka
Dla Konfederacji eurokampania to sprawdzian. Pozornie prostszy niż samorząd
Polityka
Sondaż: Jak Polacy ocenieją start ministrów i wiceministrów w wyborach do PE?
Polityka
Krzysztof Gawkowski o CPK. „Ta inwestycja może być kontynuowana”
Polityka
Prezydent Duda: Odrodził się potwór, który nas pożerał
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił