Aktualizacja: 17.09.2018 22:54 Publikacja: 17.09.2018 19:15
Protestujący w Rydze maszerowali z transparentem: „Rosyjskie szkoły oznaczają pokój na Łotwie”.
Foto: TASS
Rosyjskie flagi nieczęsto można zobaczyć na ulicach europejskich stolic, zwłaszcza po aneksji Krymu i wybuchu trwającej od ponad czterech lat wojny na wschodzie Ukrainy. W sobotę nie brakowało ich w Rydze podczas pięciotysięcznego marszu w obronie rosyjskich szkół.
Wszystko przez ustawę, zgodnie z którą do 2021 roku wszystkie szkoły w kraju mają nauczać w języku państwowym – łotewskim. Problemu by nie było, gdyby nie fakt, że co czwarty mieszkaniec Łotwy deklaruje narodowość rosyjską. Ustawa została podpisana przez prezydenta w kwietniu i jest mocno krytykowana głównie przez prorosyjskie siły, które liczą na dobry wynik w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
„Jednym pociągnięciem pióra rząd postanowił pozbawić Harvard jednej czwartej studentów, czyli studentów zagranic...
Ofensywa rosyjska trwa nie tylko na froncie wojny z Ukrainą. Rosjanie przyspieszają rusyfikację Białorusi. Mocno...
Administracja Donalda Trumpa prowadzi antyimigracyjną politykę. Ma to teraz wpływ na działania stanów rządzonych...
Amerykański prezydent Donald Trump nie krytykuje zbrodni rosyjskich w Ukrainie ani pacyfikacji Gazy. Ale nie ma...
Powtórzone wybory prezydenckie w Rumunii, których druga tura odbyła się 18 maja, nie zostaną unieważnione. Rumuń...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas