Ambasador Rosji w Polsce: Nie zapomnimy i nie przebaczymy

Dopóki w Polsce nie zostanie bezwarunkowo uznany dług wdzięczności wobec radzieckich żołnierzy, którzy ginęli na tej ziemi, dopóki zamiast wyzwolicielami będzie się ich nazywać okupantami - to na płaszczyźnie oficjalnej na tematy historyczne w ogóle nie mamy o czym rozmawiać - zapowiedział w wywiadzie dla "Kommiersanta" ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew.

Publikacja: 08.10.2018 22:01

Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce

Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

amk

W obszernym wywiadzie dla "Kommiersanta" ambasador Rosji w Polsce ocenia obecne stosunki między obydwoma krajami. Podkreśla, że na poziomie roboczym stosunki polsko-rosyjskie wciąż istnieją, a ambasada angażuje się w prace konsularne, zachęca do kontaktów gospodarczych i kulturalnych.

Andriejew podkreśla, że w przypadku zwykłych Rosjan i zwykłych Polaków nie ma problemów z kontaktami.

-  Mamy podobną mentalność, ogólnie rzecz biorąc - znamy się i rozumiemy całkiem dobrze. W Polsce, podobnie jak w Rosji, mieszkają przeważnie normalni, przyzwoici, dobrze wychowani ludzie, którzy nie chcą zagranicznych turystów nastawiać negatywnie do swojego kraju - mówił Andriejew.

Przytoczył jednak słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który w lutym tego roku podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Berlinie mówił o Rosji jako o państwie, które atakuje Gruzję i Ukrainę, okupuje ukraiński Donbas i Krym, przeprowadza cyberataki i stosuje broń masowego rażenia. Morawiecki, cytowany przez Andriejewa mówił wówczas również o dominacji Rosji w sferze wojny informacyjnej.

- W takiej sytuacji nie można mówić o szansach na ocieplenie - mówił ambasador. - Nie jesteśmy oczywiście przeciwni normalnym stosunkom z Polską, podobnie jak z każdym innym krajem. Ale nie jesteśmy tym już zainteresowani bardziej niż strona polska.

Andriejew mówił, że w polskim społeczeństwie dominuje negatywny stosunek do Rosji.

- Tak się złożyło, że w polskich rodzinach, a potem w szkołach, na uniwersytetach, ludzie od dzieciństwa wychowywani są w przekonaniu, że Polska w całej swojej historii zaznała od Rosji tylko  gróźb i nieszczęścia. Obecnie na głównej scenie politycznej w Polsce prawie nie pojawia się temat poprawy stosunków z Rosją - ocenił ambasador.

 

Andriejew zauważył, że w 2010 roku Polsko-Rosyjska Grupa do Spraw Trudnych przygotowała obszerny materiał pod nazwą "Białe plamy, czarne plamy", poświęcony złożonym problemom polsko-rosyjskich stosunków w XX wieku. Dalsze prace przerwała katastrofa smoleńska i wciąż kontrowersyjna sprawa mordu katyńskiego, w związku z którym Polska domagała się odtajnienia i przekazania wszystkich dokumentów.

- Dlaczego mielibyśmy je przenosić? To są nasze archiwa. Spośród 183 tomów materiałów sprawy katyńskiej, które były badane przez naszą Główną Prokuraturę Wojskową, 148 zostało odtajnionych przekazanych w kopiach stronie polskiej. W przypadku pozostałych materiałów decyzje zostaną podjęte później zgodnie z rosyjskim ustawodawstwem - zapewniał Andriejew.

Ambasador ocenił, że poważnym problemem w stosunkach z Polską jest "haniebna wojna z pomnikami".

- Ci, którzy ją rozpętali, liczą na to, że mamy krótką pamięć. Poszumimy, poszumimy, a potem zapomnimy. Otóż nie. Nie zapomnimy i nie wybaczymy  - mówił Siergiej Andriejew. - Dopóki w Polsce nie zostanie bezwarunkowo uznany dług wdzięczności wobec radzieckich żołnierzy, którzy ginęli na tej ziemi, dopóki zamiast wyzwolicielami będzie się ich nazywać okupantami - to na płaszczyźnie oficjalnej na tematy historyczne w ogóle nie mamy o czym rozmawiać.

Cały wywiad w języku rosyjskim na stronie "Kommiersanta"

 

W obszernym wywiadzie dla "Kommiersanta" ambasador Rosji w Polsce ocenia obecne stosunki między obydwoma krajami. Podkreśla, że na poziomie roboczym stosunki polsko-rosyjskie wciąż istnieją, a ambasada angażuje się w prace konsularne, zachęca do kontaktów gospodarczych i kulturalnych.

Andriejew podkreśla, że w przypadku zwykłych Rosjan i zwykłych Polaków nie ma problemów z kontaktami.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Europejczycy za nowym otwarciem brytyjsko-unijnym. Pod wpływem Trumpa i Putina
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Prezydent Korei Płd. przerywa milczenie. Tłumaczy, dlaczego wprowadził stan wojenny
Polityka
Dyrektor FBI rezygnuje. Donald Trump nie kryje radości
Polityka
Biden zatwierdził memorandum bezpieczeństwa dla administracji Trumpa. Chodzi o Rosję i konkurentów USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Czy przekręt z wyborami w Rumunii da się powtórzyć w Polsce?