Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.01.2019 22:23 Publikacja: 01.01.2019 23:01
Foto: TV.RP.PL
W polskiej polityce widać ostatnio modę na deglomerację – rozproszenie i przenoszenie urzędów, ważnych instytucji poza Warszawę. Otwarcie nawołują do tego prezydent Andrzej Duda, wicepremier Jarosław Gowin, a ostatnio także Robert Biedroń. Deglomerację od lat propaguje Klub Jagielloński. Ale jaki jest sens przenoszenia siedzib urzędów ze stolicy do mniejszych ośrodków – czy nie zwiększy to biurokracji?
To pytanie można odwrócić i zadać je w ten sposób: dlaczego wszystkie urzędy centralne i wszystkie nowo powstające instytucje umieszczamy w Warszawie? W Polsce przez lata lokowano siedziby kolejnych urzędów w stolicy, bo z rozpędu kopiowano z jednej ustawy do drugiej artykuł mówiący o tym, że siedzibą danej instytucji jest „miasto stołeczne Warszawa”. Jednak nikt nigdy się nie zastanowił poważnie nad tym, czy Warszawa rzeczywiście jest najlepszym miejscem do prowadzenia wszelkiego rodzaju działalności instytucjonalnej.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
– Nie dajcie się oszukać, to są stare gry. Oni po prostu chcą wygrać wybory, mają w tym poparcie kierownictwa Un...
Na proteście i sprzeciwie można zaistnieć, lecz na przeżycie pierwszego sukcesu trzeba mieć jakiś inny pomysł. W...
Z uwagi na dużą liczbę przyjętych uchodźców z Ukrainy, Polska ma zostać wyłączona z relokacji migrantów i kontry...
„Czy Szymon Hołownia Pani/Pana zdaniem powinien odejść z polskiej polityki?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnik...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas