Piotr Rybak idzie z Brudzińskim do sądu

– Kieruję prywatny akt oskarżenia przeciwko szefowi MSWiA Joachimowi Brudzińskiemu – mówi w rozmowie z rp.pl nacjonalista Piotr Rybak, który w niedzielę w rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz mówił o „walce z żydostwem”.

Aktualizacja: 29.01.2019 10:07 Publikacja: 28.01.2019 16:31

Piotr Rybak idzie z Brudzińskim do sądu

Foto: AFP

– Poleciliśmy wszczęcie przez komendę policji w Oświęcimiu dochodzenia – poinformował w poniedziałek Mariusz Słomka z prokuratury w Oświęcimiu. – Po wstępnej analizie materiału stwierdziliśmy, że niektóre wypowiedzi uczestników tego zgromadzenia mogą wyczerpywać znamiona przestępstwa – dodał. To reakcja na demonstrację narodowców, która odbyła się w niedzielę w Oświęcimiu w 74. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz.

Jeszcze przed głównymi obchodami z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego około 200 osób przemaszerowało z dworca kolejowego do byłego obozu Auschwitz I. Był wśród nich znany działacz narodowy Piotr Rybak. – Czas walczyć z żydostwem i uwolnić od niego Polskę! – mówił, a o demonstracji, m.in. za sprawą tej wypowiedzi, doniosły światowe media.

Czytaj także: Antysemita testuje deklaracje o walce z hejtem

W niedzielę wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej z Nowoczesnej pytał na Twitterze: „czego jeszcze trzeba, żeby zareagować?”. Szef MSWiA Joachim Brudziński z PiS odpowiedział mu: „jeżeli próbuje Pan obarczać ten rząd za antysemityzm w głowach szurniętych zdrowo (moim zdaniem) głupków, to jest to po nieprzyzwoite i niemądre”.

I sprawa tego wpisu będzie miała finał w sądzie. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Piotr Rybak zapowiada, że złoży przeciw Brudzińskiemu prywatny akt oskarżenia. – Na drogę sądową wyjdziemy przeciw wszystkim tym, którzy oczerniają mnie, używając nieprzyzwoitych epitetów – dodaje Piotr Rybak.

Podkreśla, że niektóre jego niedzielne wypowiedzi były może niefortunne, jednak nie mogą być interpretowane jako wezwanie do czynów zabronionych. – Chodziło o to, żeby zacząć walczyć o Oświęcim, w którym w nieadekwatny sposób czci się pamięć pomordowanych Polaków – mówi.

Dodaje, że wbrew temu, co sugerują niektóre media, podczas demonstracji nie było żadnych przemówień pod bramą obozową. – Miały one miejsce około kilometra od obozu, po czym zgromadzenie zostało rozwiązane, a uczestnicy ruszyli do bloku śmierci w obozie Auschwitz I, gdzie mordowano Polaków, by złożyć tam kwiaty. Uczciliśmy pamięć pomordowanych w godny sposób i nie mamy sobie nic do zarzucenia – dodaje.

Problem w tym, że nie jest to pierwszy eksces z jego udziałem. Opinii publicznej dał się poznać w listopadzie 2015 r., gdy na wrocławskim rynku spalił kukłę Żyda, która zdaniem Rybaka przedstawiała finansistę George’a Sorosa. Został skazany na dziesięć miesięcy więzienia, a potem sąd zmniejszył karę do trzech miesięcy.

Przed wyrokiem w drugiej instancji prokuratura domagała się zmniejszenia kary dla Rybaka, a to nie pierwszy raz, gdy można było odnieść wrażenie, że nie traktuje go ona z pełną surowością. W 2017 r. Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita zawiadomiło prokuraturę w sprawie prowadzonego przez Rybaka hostelu Dom Polski w Cesarzowicach, przed którym umieścił banner „Zakaz wstępu Żydom, komuchom oraz wszystkim złodziejom i zdrajcom Polski”. – W lipcu 2018 r. prokuratura umorzyła dochodzenie. Złożyliśmy zażalenie, ale nie zostało jeszcze rozpoznane – mówi Damian Wutke, sekretarz zarządu Otwartej Rzeczypospolitej. Jego zdaniem to, co stało się w niedzielę, jest „efektem pobłażania dla sprawców przestępstw z nienawiści”.

Piotr Rybak twierdzi jednak, że nie ma nad nim żadnego parasola ochronnego. Jego zdaniem może świadczyć o tym przebieg jego drogi do Oświęcimia.

– Wyjechaliśmy o godz. 5 rano, a dojechaliśmy na 9.30. Mój samochód był kontrolowany dwa razy, a wóz techniczny z nagłośnieniem czterokrotnie. W końcu zatrzymali go na dobre pod pretekstem spalonej żarówki. Zdecydujemy z prawnikiem, czy coś zrobić z tą sprawą – dodaje.

Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Polityka
Karol Nawrocki spotkał się w Gabinecie Owalnym z Donaldem Trumpem
Polityka
Kandydat na prezydenta Marek Woch: Polska powinna mieć broń jądrową
Polityka
Donald Tusk wygłosił orędzie. „To nam przypadło nie tylko marzyć, ale przede wszystkim działać”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne