Wybieramy głowę państwa

Już dziś poznamy prawdopodobnie nazwisko nowego prezydenta, który będzie urzędował przez pięć lat

Aktualizacja: 04.07.2010 17:57 Publikacja: 04.07.2010 01:02

Wybieramy głowę państwa

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Frekwencja w II turze wyborów prezydenckich do godz. 13.00 wyniosła 26,63 procent - poinformowała PKW. W I turze, o tej samej godzinie, frekwencja wyniosła 23,38 proc. W Warszawie frekwencja do godz. 13.00 wyniosła 30,67 proc.

Frekwencja w II turze wyborów do godz. 13.00 jest wyższa o 3,25 pkt. proc. niż w I turze wyborów.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała też, że pomimo kilku "godnych pożałowania incydentów" (chodzi o nadużycie alkoholu przez członków komisji) związanych z funkcjonowaniem lokali wyborczych, nie ma przesłanek do przedłużania głosowania.

Emocjonująca walka między dwoma kandydatami skończyła się w piątek o północy. Przez całą sobotę i w niedzielę do godz. 20 obowiązuje cisza wyborcza, czyli całkowity zakaz agitacji.

Lokale wyborcze, w których można oddać głos – jest ich prawie 26 tys. – będą czynne w niedzielę od godz. 6 do 20. Głosowanie poza miejscem zameldowania jest możliwe, jeśli wyborca ma przy sobie zaświadczenie wydane przez gminę.

Żeby wziąć udział w wyborach, trzeba przyjść do lokalu z dowodem osobistym lub innym dokumentem ze zdjęciem. Ważny głos oddamy, stawiając krzyżyk przy nazwisku jednego z dwóch kandydatów. Skreślenie obu kandydatów lub nieskreślenie żadnego oznacza, że głos będzie nieważny.

Z ostatniego badania GfK Polonia dla „Rzeczpospolitej” wynika, że do urn wybiera się 54 proc. wyborców.

Według sędziego Włodzimierza Rymsa z Państwowej Komisji Wyborczej z oddaniem głosu nie powinni mieć problemu mieszkańcy terenów, które nawiedziła tegoroczna powódź.

– Warunki tam panujące są lepsze niż podczas pierwszej tury wyborów, 20 czerwca, a więc głosowanie powinno się odbyć bez przeszkód – mówił podczas piątkowej konferencji prasowej sędzia Ryms.

O godz. 20 w trzech telewizjach ogólnopolskich rozpocznie się wieczór wyborczy. Telewizja Polska i TVN pokażą wyniki sondażu przeprowadzonego przed lokalami wyborczymi wśród osób, które wcześniej oddały głos. To tzw. metoda exit poll, z której w pierwszej turze skorzystała TVP, i to jej rezultaty były najbliższe ostatecznemu wynikowi wyborczemu.

Z TVP ponownie będzie współpracował TNS OBOP, który wyśle ankieterów do 500 lokali wyborczych w całej Polsce. Ośrodek zamierza przepytać 50 tys. Polaków.

TVN przedłużył współpracę z pracownią Millward Brown SMG/KRC. Instytut oddeleguje ankieterów do 1000 komisji wyborczych. Przepytają 50 – 60 tys. wyborców (w I turze SMG/KRC zrobiło sondaż telefoniczny i nie trafiło z wynikami).

Polsat swoją prognozę zamierza oprzeć na badaniu metodą telefoniczną. Sondaż dla tej telewizji wykona ponownie pracownia Homo Homini na grupie 7,5 tys. Polaków – o 2,5 tys. większej niż w I turze (wówczas jej sondaż najbardziej odbiegał od prawdziwych wyników).

Oficjalne wyniki wyborów powinny być znane w poniedziałek po południu.

Frekwencja w II turze wyborów prezydenckich do godz. 13.00 wyniosła 26,63 procent - poinformowała PKW. W I turze, o tej samej godzinie, frekwencja wyniosła 23,38 proc. W Warszawie frekwencja do godz. 13.00 wyniosła 30,67 proc.

Frekwencja w II turze wyborów do godz. 13.00 jest wyższa o 3,25 pkt. proc. niż w I turze wyborów.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Tusk: TVN i Polsat dopisane do firm strategicznych, chronionych przed wrogim przejęciem
Polityka
Piechna-Więckiewicz: Ogłoszenie kandydata bądź kandydatki Lewicy odświeży atmosferę
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Julia Pitera: Karola Nawrockiego nikt nie znał, a miał poparcie 26 proc. Taki jest elektorat PiS