Media publiczne czeka kadrowa rewolucja. Wpływy w nich straci PiS (teraz dzieli je z SLD). W Sejmie trzy partie: PO, PSL i SLD głosowały za ustawą, która pozwoli wymienić władze TVP i Polskiego Radia.
Sejm wybrał dwóch członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Sławomira Rogowskiego i Witolda Grabosia. Obaj byli rekomendowani przez Klub Lewica. W KRRiT zasiądą też wskazani wcześniej przez prezydenta Krzysztof Luft i Jan Dworak oraz wybrany przez Senat, a rekomendowany przez PSL, prof. Stefan Pastuszka.
Chwilę po wyborze kandydatów SLD do KRRiT Lewica wsparła tzw. małą nowelizację ustawy medialnej autorstwa PO. Po jej wejściu w życie rady nadzorcze i zarządy mediów publicznych zostaną rozwiązane. Nowe rady wybierze już nowa KRRiT na podstawie nowej ustawy.
[srodtytul]Senat poprawi[/srodtytul]
Zgodnie z jej zapisami część członków rad nadzorczych TVP i PR będzie wyłaniana w konkursach, a część wskazywana przez rząd. Ilu dokładnie będzie z ministerialnego rozdania, jeszcze nie wiadomo. PO chciała, by w TVP było ich trzech (mieli ich wskazywać szefowie resortów skarbu, finansów i kultury), a w radiu dwóch. Jednak Sejm przegłosował dziś poprawkę Lewicy, która zmniejsza liczbę przedstawicieli rządu w radach nadzorczych do jednego. Za tymi zmianami głosowały także PiS i PSL.