Reklama
Rozwiń

Dobra zmiana dosięgnęła kolejnej hodowli koni

Eksperci obawiają się o losy państwowej stadniny w Prudniku po zwolnieniu głównego hodowcy.

Aktualizacja: 27.03.2019 12:30 Publikacja: 26.03.2019 17:46

Dobra zmiana dosięgnęła kolejnej hodowli koni

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Stadnina w Prudniku w woj. opolskim działa od 1949 roku i specjalizuje się w koniach sportowych półkrwi anglo-arabskiej. Niedawno znalazła się na zakręcie. 28 lutego z pracy zwolniono głównego hodowcę Katarzynę Wiszowaty. Z naszych rozmów ze specjalistami zajmującymi się końmi wynika, że decyzja ta została odebrana z dużym niepokojem. Powód? Okres, w którym za hodowlę odpowiadała Wiszowaty, zbiegł się z dużymi sukcesami stadniny.

– Z nielicznych już państwowych stadnin miała ona najlepsze wyniki w hodowli koni sportowych – mówi Marek Szewczyk, autor bloga Hipologika.pl i były naczelny „Konia Polskiego". – Przez długie lata była prymusem, jeśli chodzi o liczbę zwierząt wystawianych w Mistrzostwach Polski Młodych Koni. Dochodziły do tego sukcesy starszych koni z Prudnika, jak Senior, El Camp oraz Jak Chef, na których jeźdźcy regularnie zdobywają medale w skokach i WKKW – wylicza.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Donald Tusk: Mam poczucie ulgi, że to koniec polskiej prezydencji w Unii Europejskiej
Polityka
Jan Szyszko: KPO? Jesteśmy w połowie drogi
Polityka
„Polityczne Michałki”: Tusk kupuje czas, PiS wybierze prezesa, Sławosz jednoczy Polskę (na chwilę)
Polityka
„Będzie awantura”. Trzaskowski o ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie
Polityka
Nowy sondaż partyjny: Nowy lider. Duży spadek poparcia dla KO