Australia: Rząd obiecał cięcia podatkowe - i odrabia straty w sondażach

Z dwóch sondaży przeprowadzonych w ostatnich dniach w Australii wynika, że wybory parlamentarne, które odbędą się prawdopodobnie 11 lub 18 maja, wygrałaby opozycyjna Australijska Partia Pracy. Jednak jej przewaga nad rządzącymi obecnie krajem konserwatystami zmniejszyła się - informuje Reuters.

Aktualizacja: 08.04.2019 06:17 Publikacja: 08.04.2019 04:48

Premier Australii Scott Morrison (po prawej)

Premier Australii Scott Morrison (po prawej)

Foto: AFP

Po tym jak rząd Scotta Morrisona zapowiedział cięcia podatkowe, różnica w poparciu między labourzystami, a konserwatywną koalicją rządzącą krajem, zmniejszyła się na korzyść obecnie rządzących.

Z sondażu przeprowadzonego przez dziennik "The Australian" wynika, że obecnie labourzyści prowadzą w wyborczym wyścigu z poparciem 52 proc. - przy 48 proc. poparcia dla konserwatystów (ankietowani wybierali tylko między tymi dwiema formacjami). Jeszcze w marcu stosunek głosów był korzystniejszy dla opozycji i wynosił 54 do 46 proc. - zauważa Reuters.

Z kolei w sondażu Ipsos, opublikowanym przez "Sydney Morning Herald", labourzyści uzyskali 53 proc. głosów, a konserwatyści - 47 proc.

W niedzielę premier Scott Morrison zapowiedział, że wybory zostaną ogłoszone w kwietniu i odbędą się w maju. - Nie robimy tego w pośpiechu, ale nie zamierzamy też tego opóźniać - dodał szef australijskiego rządu. Opozycja zarzucała Morrisonowi, że ten opóźnia termin wyborów, aby dać rządowi czas na wypromowanie swojego budżetu, w którym zapisano liczne cięcia podatkowe.

- Zauważyłem frustrację Billa Shortena (lider labourzystów - red.), ale niecierpliwość jest owocem arogancji - dodał Morrison.

Sondaż dla "The Australian" przeprowadzono między 4 a 6 kwietnia - już po opublikowaniu budżetu, co miało miejsce 2 kwietnia. Z kolei sondaż Ipsos przeprowadzono między 3 a 6 kwietnia - również po publikacji budżetu.

Po tym jak rząd Scotta Morrisona zapowiedział cięcia podatkowe, różnica w poparciu między labourzystami, a konserwatywną koalicją rządzącą krajem, zmniejszyła się na korzyść obecnie rządzących.

Z sondażu przeprowadzonego przez dziennik "The Australian" wynika, że obecnie labourzyści prowadzą w wyborczym wyścigu z poparciem 52 proc. - przy 48 proc. poparcia dla konserwatystów (ankietowani wybierali tylko między tymi dwiema formacjami). Jeszcze w marcu stosunek głosów był korzystniejszy dla opozycji i wynosił 54 do 46 proc. - zauważa Reuters.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Polityka
Gruzińska policja brutalnie tłumi protesty. Parlament popiera „prawo rosyjskie”
Polityka
Nowy serbski wicepremier objęty sankcjami USA. „Schodzimy z europejskiej ścieżki”
Polityka
Plany Trumpa na drugą kadencję: Zemsta na Bidenie, monitoring ciąż, masowe deportacje
Polityka
W Rosji wszystko będzie karalne. Nawet przynależność do nieistniejących organizacji
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO