Reklama

Analiza: Budowa jednego bloku może paradoksalnie ułatwić zadanie PiS-owi

Nie tylko liczba bloków opozycji będzie się liczyć w grze o pokonanie PiS - przekonuje prof. Jarosław Flis. A budowa szerokiej koalicji grozi utratą głosów na skrzydłach, bo - jak przekonuje krakowski naukowiec - elektoraty nie łączą się tak, jak organizacje.

Aktualizacja: 03.07.2019 13:14 Publikacja: 03.07.2019 10:15

Władysław Kosiniak-Kamysz i Grzegorz Schetyna

Władysław Kosiniak-Kamysz i Grzegorz Schetyna

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Jak opozycja ma pokonać PiS? Trwają rozmowy liderów, czy potrzebne są dwa bloki czy tylko jeden. W nowej analizie dla Fundacji Batorego prof. Jarosław Flis pokazuje, że liczba "zmarnowanych głosów" i liczba ugrupowań, które dostały się do Sejmu są kluczowe, jeśli chodzi o poparcie dla zwycięskiej formacji. "Nagroda dla najsilniejszej partii jest większa, gdy do parlamentu wchodzi więcej partii, a równocześnie znaczną część głosów zdobywają partie, które nie przekraczają progu wyborczego. To właśnie zdarzyło się w Polsce w wyborach w 2015 roku. Do Sejmu weszło aż 5 ugrupowań: Platforma Obywatelska, .Nowoczesna, Polskie Stronnictwo Ludowe, Kukiz’15 i oczywiście Prawo i Sprawiedliwość. Równocześnie aż 16,6% głosów oddano na siły, które nie przekroczyły progu" - zauważa Flis. I jak dodaje, gdy żadne ugrupowanie nie spada poniżej progu, a są trzy formacje w Sejmie, to do uzyskania większości zwycięska partia musi mieć aż 48,2 proc. Obecnie nawet w najbardziej korzystnych sondażach PiS nie ma takich wyników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kontrole na granicach nie znikają. Ważne ogłoszenie szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego
Polityka
Jak Polacy wyobrażają sobie współpracę Karola Nawrockiego i Donalda Tuska? Sprawdzono to w sondażu
Polityka
Sondaż: Czy Polacy wierzą, że rząd Donalda Tuska zatrzyma nielegalnych imigrantów?
Polityka
Premier Donald Tusk ma powody do niepokoju. W najnowszym sondażu zapytano o jego dymisję
Reklama
Reklama