Premier Donald Tusk o rządowych priorytetach

Na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejmu premier Donald Tusk przedstawił rządowe priorytety na najbliższe miesiące jego pracy. Głos zabrali też szefowie poszczególnych resortów.

Aktualizacja: 27.08.2014 15:55 Publikacja: 27.08.2014 10:21

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Donald Tusk na początku swojego wystąpienia w Sejmie powiedział, że przedstawi dwa kluczowe priorytety rządu, a następnie głos zabiorą wicepremier Janusz Piechociński i poszczególni ministrowie.

- Jesteśmy w sytuacji finansowej i gospodarczej, która każe nam zastanowić się, w jaki sposób podzielić tę minimalną nadwyżkę, którą udało nam się zyskać dzięki uniknięciu recesji - przyznał premier.

- Musimy wybrać bardzo konkretne grupy, którym będziemy dedykować dodatkowe środki - przyznał premier. Jak dodał, rząd zastanawiał się, czy jest możliwa zmiana zasady waloryzacji od 2015 roku.

Czytaj także:

Piechociński w Sejmie: Najważniejsze zadanie rządu to otwierać i pozyskiwać nowe rynki zbytu

Czytaj także:

Arłukowicz o priorytetach resortu zdrowia

Czytaj także:

Biernacki: Wśród planów resortu usprawnienie funkcjonowania sądów

Czytaj także:

Czytaj także:

Omilanowska: Ułatwienie dostępu do kultury wśród priorytetów resortu

Czytaj także:

Mroczek: Silniejsza armia, wsparcie dla nauki i przemysłu

- Proponujemy zachowanie procentowej waloryzacji, ale nie mniej niż konkretna kwota - powiedział premier. I dodał, że będzie to istotnym wsparciem dla większości polskich emerytów i rencistów, których świadczenie jest niższe niż 3,3 tys. złotych, czyli dla większości.

Jak przyznał premier, rząd szukał na 2015 rok "rozwiązania, które pozwoli zachować reguły konstytucyjne i wskazania Trybunału Konstytucyjnego, ale jednocześnie zwiększyć poziom waloryzacji dla emerytów i rencistów, którzy mają najniższe świadczenia".

- Proponujemy, aby minimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego wyniósł 36 zł - powiedział Tusk.

Premier przyznał, że rząd zaproponuje również kolejne działania wspierające rodziny wychowujące dzieci. Jak dodał, są pierwsze sygnały o poprawie sytuacji demograficznej w Polsce.

- Bardzo byśmy chcieli, by polska rodzina miała większe możliwości finansowe, z tytułu tego, że posiada dzieci. Już od tego roku podatkowego zaproponujemy każdej rodzinie posiadającej dzieci pełne wykorzystanie ulg na dzieci - powiedział Tusk.

Jak przyznał premier, wszyscy bez wyjątku mogliby wykorzystywać ulgę w 100 proc. Zdaniem szefa rządu, skorzysta na tym ok. 1,2 mln rodzin.

- Będziemy również proponowali zwiększenie ulgi na trzecie i kolejne dziecko o 20 proc. Za trzecie dziecko ulga zwiększy się z 1668 zł do 2000 zł, a na czwarte i kolejne - z 2224 do 2700 zł - powiedział Donald Tusk.

Premier powiedział, że "ulgi dla tych, którzy wychowują dzieci to inwestycja na kolejnych 20-50 lat i w przyszłe emerytury".

Premier skomentował także sytuację na Ukrainie. Jak powiedział, dla niego "problem ukraiński jest przede wszystkim problemem bezpieczeństwa Polski". - Często słyszę, że Polska powinna się zaangażować w samotny sposób, ale bardzo ładnie brzmiący. Który sprawi, że Polska znajdzie się na "politycznym aucie" - przyznał Tusk.

Jak dodał premier, na wschodniej Ukrainie operują jednostki rosyjskie. Dodał, że są "to informacje NATO, potwierdzone przez polski wywiad".

- Będziemy jako polski rząd bardzo konsekwentnie robić to, co robiliśmy dotychczas. Jako Polska będziemy się starali, by polityka wspólnoty europejskiej i transatlantyckiej była zbliżona do polskich oczekiwań i nie pozwolimy, by polska polityka dryfowała w kierunku niebezpiecznej mielizny, co wynika czasem m.in. z braku odpowiedzialności - powiedział Tusk.

Jak dodał, Polska pomoże Ukrainie tylko wtedy, gdy skłoni do działania UE,USA, Kanadę i NATO.

- W 2015 roku nie zwiększymy pułapu wydatków na obronę, utrzymamy go na poziomie procentowym z 2014 r., ale będziemy chcieli uzyskać wskaźnik 2 proc. w roku 2016 - zapowiedział premier. Tusk stwierdził, że "o nasze bezpieczeństwo musimy zadbać sami", dlatego zapowiedział, że z racji na przypadającą w 2015 roku spłatę ostatniej części rachunku za samoloty F-16, rząd nie będzie zwiększał pułapu wydatków na obronność.

Na koniec wystąpienia premier Donald Tusk poruszył także kwestię afery taśmowej - zapowiedział, że we wrześniu rząd przedstawi informację o podsłuchach.

Donald Tusk na początku swojego wystąpienia w Sejmie powiedział, że przedstawi dwa kluczowe priorytety rządu, a następnie głos zabiorą wicepremier Janusz Piechociński i poszczególni ministrowie.

- Jesteśmy w sytuacji finansowej i gospodarczej, która każe nam zastanowić się, w jaki sposób podzielić tę minimalną nadwyżkę, którą udało nam się zyskać dzięki uniknięciu recesji - przyznał premier.

Pozostało 91% artykułu
Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia