"Rzeczpospolita": Czego brakuje specjaliście od ekonomii w kończącej się kadencji Bronisława Komorowskiego?
Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich: Prezydenturę oceniam bardzo pozytywnie. Choćby obecnie gorący temat SKOK – wciągnięcie przez prezydenta SKOK pod nadzór bankowy stało się dla ich klientów zbawienne, dzięki temu ochronili swe depozyty. Z innych działań: projekty ustaw zakładające rozstrzyganie niepewności na korzyść podatnika czy o uldze inwestycyjnej uważam za wyjątkowo korzystne i ważne dla gospodarki.
Prezydentura bez uwag?
Zwróciłbym uwagę wyłącznie na zmiany w otwartych funduszach emerytalnych – w moim przekonaniu byłoby lepiej, gdyby ustawa o OFE zabierająca nam 150 mld zł oszczędności została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego przed podpisaniem.
Uchwalenie prezydenckiego projektu nowelizacji ordynacji podatkowej stoi pod znakiem zapytania. Kością niezgody jest zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika.
Nie rozumiem oporu rządu i Ministerstwa Finansów w tej kwestii. Sugerowanie, że wszystko to znajdzie się w nowej ordynacji podatkowej w... 2017 r., jest niepoważne. Zastanawiam się, czy w sprawach prawa podatkowego pies macha ogonem czy ogon psem. Czas przełamać omnipotencję władzy w zakresie systemu podatkowego, który w obecnym wykonaniu utrudnia życie polskim małym i średnim firmom. Sygnałem takiego przełomu byłoby właśnie przyjęcie propozycji prezydenta.
Magdalena Ogórek proponuje napisanie prawa od nowa, w tym również prawa podatkowego. Chce powołania komisji kodyfikacyjnej złożonej z ekspertów, którzy napiszą nowe prawo podatkowe.
Przy tego typu propozycjach istotna jest wiarygodność. Sojusz Lewicy Demokratycznej jest współodpowiedzialny za zagmatwanie prawa podatkowego, nie wierzę więc, aby nagle był w stanie dokonać rewolucji w tej dziedzinie.
Idea napisania prawa od nowa brzmi bardzo ponętnie, tyle że nikomu się to jeszcze nie udało. Sądzę, że lepiej będzie uprościć obecne przepisy, wprowadzić wiążącą wykładnię, orzekanie w przypadku niejasności na korzyść podatnika itp. I jednolitą stawkę VAT z programem wsparcia dla najbiedniejszych. Jeśli te proste zabiegi się powiodą – będą sygnałem dojrzałości klasy politycznej. A wtedy szanse na napisanie prawa od nowa istotnie się zwiększą.
Kandydatka SLD na prezydenta wyliczała, że chciałaby stworzyć system poręczeń i system ubezpieczeń, aby znieść wszelką karalność wykroczeń gospodarczych przez pierwsze dwa lata działalności gospodarczej dla osób poniżej 25. roku życia.