Pójdą z Kiszyniowa i poproszą braci Rumunów o zjednoczenie

Mołdawianie mogą już bez wiz jeździć do Unii Europejskiej, ale część chciałaby się połączyć z należącym do wspólnoty sąsiadem, Rumunią.

Aktualizacja: 08.07.2015 20:24 Publikacja: 07.07.2015 19:44

Pójdą z Kiszyniowa i poproszą braci Rumunów o zjednoczenie

Foto: 123RF

– Panie prezydencie, proszę nas wpuścić do domu – apelował do rumuńskiego przywódcy Klausa Iohannisa lider Obywatelskiego Ruchu Młodzieży Mołdawii Anatol Ursu, który był jednym z organizatorów niedzielnego marszu na rzecz zjednoczenia z Rumunią.

Około 30 tysięcy osób (według szacunków organizatorów) przeszło główną kiszyniowską ulicą Stefana III Wielkiego, apelując do mołdawskich władz o rozpoczęcie procesu przywrócenia granic historycznej Besarabii. Pod unijną i rumuńską flagą zwolennicy zjednoczenia apelowali do władz w Bukareszcie, by poparli ich dążenia i stanęli na drodze „przywrócenia historycznej sprawiedliwości".

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Nawet przedstawiciele MAGA krytykują Donalda Trumpa za chęć przyjęcia samolotu od Kataru
Polityka
Czy Konfederacja w drugiej turze otwarcie poprze Nawrockiego? Bosak „odmawia spekulacji”
Polityka
Kurdyjska PKK się zlikwidowała. Teraz w grze kolejna kadencja Erdogana
Polityka
Amerykanie zostają w NATO
Polityka
Prawie wszystkie drogi prowadzą do Rijadu. Amerykańska broń za 142 mld dolarów