Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.01.2016 18:38 Publikacja: 20.01.2016 18:38
Frankowicze kontra banksterzy – protest w Krakowie, styczeń 2015 r.
Foto: Fotorzepa
"Rzeczpospolita": Ustawa frankowa, która ma pomóc posiadaczom kredytów walutowych, w wersji zaproponowanej przez Kancelarię Prezydenta będzie bardzo bolesna dla banków. Według wyliczeń rynkowych to koszt rzędu 30–40 mld zł. Czy jeśli szacunki KNF będą zbliżone, projekt zostanie zmieniony na mniej kosztowny dla sektora bankowego?
Minister Maciej Łopiński: Wyliczenia i szacunki rynkowe są różne. Wszystkie z uwagą śledzimy, ale także dlatego poprosiliśmy o pomoc w wyliczeniach Komisję Nadzoru Finansowego, aby powstał szacunek wiarygodny i obejmujący informacje od możliwie szerokiej grupy podmiotów. Odnoszę też wrażenie, że większość analityków opiera swoje wyliczenia na założeniu, że wszystkie „negatywne" skutki wejścia w życie regulacji nastąpią jednocześnie, a uszczerbek finansowy banków ziści się jednego dnia. Propozycje zawarte w koncepcji Kancelarii zakładają natomiast rozłożenie skutków tej regulacji na lata. Pamiętajmy także, że skutki dla sektora finansowego to część efektów, jakie mogą wynikać z ustawy. Są przecież także skutki dla budżetu państwa, a w końcu dla kredytobiorców, obywateli. Musimy wszystkie te wpływy ocenić i dokonać bilansu zysków i strat, bo to nie jest ustawa, która spowoduje same straty. Korzyści z jej przyjęcia w mojej ocenie będą bardzo istotne. Jeśli natomiast chodzi o ostateczny kształt projektu, a później ustawy, to oczywiście przewiduję możliwość zmian w stosunku do zaprezentowanej koncepcji. Legislacyjnie nie jest to produkt ostateczny.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Dezinformacja to jedno z najpoważniejszych zagrożeń współczesnej Europy. Fake newsy, manipulacje i propagandowe...
Premier Michaił Miszustin podpisał dekret, w którym proponuje prezydentowi Władimirowi Putinowi przedłożenie Du...
W związku z zawetowaniem przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy dotyczącej pomocy dla Ukraińców, rzecznik rz...
Burza w Krajowej Administracji Skarbowej po tekście „Rzeczpospolitej” o lukratywnym stanowisku w Londynie dla by...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas