Skutkiem zmiany rządu w Holandii może być walka o fotel szefa Eurogrupy

Zmiana rządu po wyborach w Holandii może przynieść walkę o fotel szefa Eurogrupy. Wśród mocnych kandydatów jest Słowak.

Aktualizacja: 20.03.2017 17:16 Publikacja: 19.03.2017 19:01

Jeroen Dijsselbloem, minister finansów i szef Eurogrupy

Jeroen Dijsselbloem, minister finansów i szef Eurogrupy

Foto: AFP

Mark Rutte pozostanie premierem Holandii, jego partia wygrała wybory parlamentarne 15 marca. Jednak socjaldemokratyczna PvdA, która teraz jest jednym z filarów rządu, albo w nowym wielopartyjnym się nie znajdzie, albo będzie miała bardzo słabą pozycję. Bo z miejsca drugiego w parlamencie spadła na siódme, tracąc 3/4 mandatów poselskich. A jej najbardziej znanym przedstawicielem jest Jeroen Dijsselbloem, minister finansów i szef Eurogrupy.

– Przepisy mówią, że szefa Eurogrupy trzeba wybrać spośród ministrów finansów strefy euro. Ale nie jest powiedziane, co się stanie, gdy urzędujący szef stanowisko ministra finansów straci – mówi wysoki rangą unijny dyplomata. Dijsselbloem może pozostać ministrem finansów Holandii jeszcze nawet przez kilka miesięcy, bo tworzenie koalicji trochę potrwa. Jego kadencja formalnie kończy się w styczniu 2018 roku, co uruchomiło spekulacje, że być może przez ostatnie kilka miesięcy mógłby jednak kierować Eurogrupą bez rządowego stanowiska w Holandii. Dyplomaci, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita", uważają jednak taki scenariusz za wysoce nieprawdopodobny.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje
Polityka
Wyścig zbrojeń: NATO zdławi Rosję