Rosyjski programista aresztowany w Hiszpanii

Na wniosek USA w Barcelonie zatrzymano 39-letniego Piotra Lewaszowa.

Aktualizacja: 09.04.2017 15:01 Publikacja: 09.04.2017 14:33

Hiszpańska policja w akcji

Hiszpańska policja w akcji

Foto: vkontakte.ru

Jego żona Maria poinformował, że hiszpańska policja weszła do apartamentów, które rodzina wynajęła sobie na wypoczynek w nadmorskim mieście. Prowadzący sprawę oficerowie poinformowali małżonkę programisty, że jest on podejrzewany przez Amerykanów o "współudział w hakerskich atakach, w tym mających związek z wyborami prezydenckimi w USA".

Po naradzie hiszpańskich sędziów, prowadzonej za pomocą Skype między Barceloną i Madrytem, zdecydowano o umieszczeniu Lewaszowa w barcelońskim areszcie.

W połowie stycznia, na wniosek FBI Hiszpanie aresztowali innego rosyjskiego programistę, Stanisława Lisowa – również za dokonywanie hakerskich ataków na terenie USA. Jednak w jego przypadku nie wiązano ich z amerykańskimi wyborami.

Lisow również przyjechał z rodziną do Hiszpanii na wypoczynek a został aresztowany na lotnisku, gdzie przyjechał oddać wynajęty samochód. - Policjanci podeszli, pokazali legitymacje i powiedzieli, że zatrzymują męża na wniosek FBI i Interpolu. Od razu zaczęli sprawdzać jego telefon, tablet i laptop - mówiła wtedy żona aresztowanego.

Programista ukończył Instytut Radiotechniczny w Taganrogu nad Morzem Azowskim i tam też pracował w jednej z firm komputerowych jako kontroler jakości. Cały czas siedzi w hiszpańskim areszcie, czekając na zakończenie procedury ekstradycyjnej. Jeśli zostanie wydany USA, grozi mu tam do 35 lat więzienia.

Jeszcze w połowie października ubiegłego roku, w centrum Pragi czeska policja aresztowała Rosjanina Jewgienija Nikulina – również podejrzewanego o dokonywanie hakerskich ataków na serwery w USA. Po aresztowaniu, z prośbą o jego wydanie jednocześnie zwróciły się do Pragi zarówno Waszyngton, jak i Moskwa.

6 stycznia FBI opublikowała raport na temat ataków rosyjskich hakerów na amerykańskie serwery w USA, co uznano za próbę wmieszania się w amerykańskim proces wyborów prezydenta. Jednak pierwsze informacje na ten temat zaczęły się przedostawać z amerykańskich służb specjalnych do prasy już w październiku.

Jego żona Maria poinformował, że hiszpańska policja weszła do apartamentów, które rodzina wynajęła sobie na wypoczynek w nadmorskim mieście. Prowadzący sprawę oficerowie poinformowali małżonkę programisty, że jest on podejrzewany przez Amerykanów o "współudział w hakerskich atakach, w tym mających związek z wyborami prezydenckimi w USA".

Po naradzie hiszpańskich sędziów, prowadzonej za pomocą Skype między Barceloną i Madrytem, zdecydowano o umieszczeniu Lewaszowa w barcelońskim areszcie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu
Polityka
USA. Kampania prezydencka pod znakiem aborcji. Republikanie przerażeni widmem referendów
Polityka
Xi Jinping testuje Europę. Chce odwieść Unię od pójścia drogą Ameryki