Aktualizacja: 19.10.2017 22:27 Publikacja: 18.10.2017 18:47
Andrij Deszczyca
Foto: Creative Commons Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach 3.0
„Bohaterom Ukrainy Karpackiej rozstrzelanym przez polskich i węgierskich okupantów w marcu 1939 roku" – taki napis znalazł się na tablicy pomnika w ukraińskiej miejscowości Kłymec na Przełęczy Wereckiej (Tucholskiej).
W uroczystym odsłonięciu monumentu wzięła udział w niedzielę wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej Iwanna Kłympusz-Cyncadze. Jej dziadek Dmytro Kłympusz wraz z Romanem Szuchewyczem na gruzach rozpadającej się Czechosłowacji tworzył w 1938 roku Ukrainę Karpacką. Już w marcu 1939 roku po starciach z węgierską armią terytorium to zostało w całości anektowane przez Budapeszt, a uciekający od Węgrów żołnierze Siczy Karpackiej (siły zbrojne autonomicznej Ukrainy Karpackiej) uciekały m.in. do Niemiec, Rumunii i Polski.
Kreml starał się, by przemarsz wojsk po Placu Czerwonym był równie imponujący jak przed wojną. Wyszło tak sobie
Od II Wojny Światowej sytuacja zmieniła się w sposób fundamentalny, jest ona zupełnie inna w porównaniu do tej z...
Władimir Putin łapie wiatr w żagle. Wizyta Xi Jinpinga w Moskwie pokazuje, jak mocno koniec wojny w Ukrainie zal...
Nieprzypadkowo pierwsza decyzja rządu Friedricha Merza dotyczyła ograniczenia nielegalnej imigracji. Tego domaga...
Za kilka lat my w regionie znajdziemy się w bardzo napiętej sytuacji. Polska i Litwa rozumieją poziom zagrożenia...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas