Reklama

Policjant szybciej awansuje. Rząd chce uatrakcyjnić służbę?

Awanse na wyższe stopnie policyjne już nie tylko raz w roku, w Święto Policji – rząd zmienia „odwieczną” zasadę. Cel: uatrakcyjnić służbę.

Publikacja: 15.10.2024 04:30

Policjant szybciej awansuje. Rząd chce uatrakcyjnić służbę?

Foto: AdobeStock

MSWiA chwyta się najróżniejszych sposobów, żeby zatrzymać policjantów i przekonać ich, że warto podnosić kwalifikacje. Chce wprowadzić szybsze awanse aspiranckie i podoficerskie – po zdaniu egzaminów mianowanie nastąpi w ciągu miesiąca, a nie, jak obecnie, kiedy trzeba z tym czekać aż do 24 lipca, czyli do Święta Policji.

Zmiana ma na celu „opracowanie optymalnej ścieżki rozwoju zawodowego policjantów, a w konsekwencji zwiększenie atrakcyjności służby w Policji” – czytamy w uzasadnieniu nowelizacji rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Czytaj więcej

Wypadek w Warszawie: Dlaczego kierowca, skazany na siedem lat więzienia, był na wolności?

Prawie rok czekania na awans w policji 

Istnieją cztery kwalifikacje zawodowe policjantów: podstawowe, podoficerskie, aspiranckie i oficerskie. Aby je uzyskać, trzeba przejść szkolenie zawodowe odpowiednie do danego poziomu, i zdać egzamin końcowy (a w przypadku kwalifikacji oficerskich ukończyć także studia w Akademii Policji w Szczytnie).

Jednak po spełnieniu warunków na decyzję o awansie policjant musi poczekać. Dlaczego? Bo mianowania na wyższe stopnie są tylko raz w roku – w dniu Święta Policji.

Reklama
Reklama

„Policjant, który uzyskał kwalifikacje zawodowe podoficerskie albo aspiranckie po dniu 24 lipca danego roku, jest mianowany na pierwszy stopień policyjny odpowiednio w korpusie podoficerów Policji albo aspirantów Policji dopiero z dniem 24 lipca kolejnego roku, a zatem w skrajnym przypadku będzie oczekiwał na mianowanie przez niemal cały rok” – czytamy w projekcie.

Po zmianie ten czas znacząco się skróci – na stopień sierżanta lub aspiranta mianowanie nastąpi w ciągu maksymalnie miesiąca „od dnia uzyskania kwalifikacji zawodowych odpowiednio podoficerskich albo aspiranckich”.

Wyższy stopień to nie tylko wyższa pensja dla policjanta

Zmiana obejmie ok. 3400 policjantów rocznie (tylu nabyło w ubiegłym roku uprawnienie do uzyskania pierwszego stopnia policyjnego w korpusie podoficerów Policji lub w korpusie aspirantów policji), a koszty wyniosą łącznie 210 tys. zł. rocznie.

W całej operacji chodzi nie tylko o finanse, ale zwłaszcza o realny szybki awans (za przejście na stopień aspiranta zyskuje się nieco ponad 100 zł miesięcznie, za awans na sierżanta – ok. 30 zł). – Dzięki temu rozwiązaniu wielu policjantów będzie mogło szybciej awansować na kolejne stanowiska służbowe, na których jest wymóg posiadania wyższego stopnia. Przy braku stopnia mają powierzone obowiązki – mówi „Rz” Andrzej Szary, wiceszef NSZZ Policjantów. I wskazuje, że już teraz w skali kraju jest ok. 2 tys. funkcjonariuszy po skończonych w tym roku kursach, czekających na mianowania.

O tym, że funkcjonariusze powinni się dokształcać, nikt nie ma wątpliwości. – Każde dodatkowe szkolenie policjanta, który ma jedynie kurs podstawowy, jest wręcz niezbędne. To przez niedoszkolenie zaliczają nieraz kompromitujące wpadki – wskazuje nam jeden z wysokich oficerów.

Wiceminister Czesław Mroczek, kierując projekt do resortów do uzgodnień (jest na to tylko siedem dni), zaznacza, że „skrócenie terminu wynika z potrzeby pilnego wprowadzenia uregulowań prowadzących do zwiększenia atrakcyjności służby w Policji oraz zachęcających policjantów do podnoszenia kwalifikacji zawodowych”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zbigniew Ziobro nie ucieknie przed Komisją ds. Pegasusa?

Policjanci narzekają na rząd

Sytuacja kadrowa w policji jest dramatyczna – w kraju jest blisko 15 tys. wakatów, najwięcej w garnizonie stołecznym, gdzie brakuje jednej czwartej składu. Nieobsadzona jest np. połowa stanowisk z CBZC. Zmiany w rekrutacji (od września 2025 r. tzw. klasy mundurowe w szkołach ponadpodstawowych będą przygotowywać do służby w policji i Straży Granicznej) mogą przynieść efekty za kilka lat.

Tymczasem policjanci – jak twierdzą  wobec braku reakcji premiera Donalda Tuska na ich postulaty zapowiadają protest  nie zadowala ich zaproponowana przez rząd 5-proc. podwyżka płac  chcą 15 proc. oraz powiązania budżetu ich formacji z PKB.

Zamiast karania mandatami za wykroczenia będą dawać pouczenia, a w ramach tzw. strajku włoskiego będą wolniej pracować. Jednak, jak pokazuje praktyka podwyższanie wynagrodzeń, dotychczas nie przyniosło efektu. Problemem jest skostniały, archaiczny system organizacji i warunki pracy.


Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Policja
Miękkie lądowanie sierżant „Doris”. Ukarana tylko grzywną
Policja
Czarne chmury nad Marianem Banasiem
Policja
Znaleziono szczątki kolejnych dronów. Akcja służb w dwóch województwach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Policja
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie. Prokuratura wstępnie potwierdza ustalenia „Rzeczpospolitej”
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama