W ręce policji wpadła była kasjerka CBA

Poszukiwana listem gończym Katarzyna G. została zatrzymana przez funkcjonariuszy stołecznej policji. Namierzyli ją, kiedy samochodem wjechała na osiedle, gdzie mieszka.

Publikacja: 21.04.2023 15:54

Kasjerka z CBA przez lata podbierała pieniądze, dając je mężowi, żeby pomnożył je u bukmachera

Kasjerka z CBA przez lata podbierała pieniądze, dając je mężowi, żeby pomnożył je u bukmachera

Foto: CBA

Była pracownica Centralnego Biura Antykorupcyjnego Katarzyna G., skazana za przywłaszczenie z kasy tej służby 9,2 mln zł służbowych pieniędzy, jest już za kratami. Zaledwie półtora tygodnia po tym, jak warszawski sąd wystawił za nią list gończy, wytropili ją stołeczni policjanci. I zatrzymali w pobliżu miejsca zamieszkania – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

- Zatrzymanie miało miejsce 7 kwietnia, czyli w Wielki Piątek. Dokonali go policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu na warszawskiej Białołęce – potwierdza nam młodszy aspirant Agnieszka Wiatrowicz-Grabowska, z Komendy Rejonowej Policji VI, pod którą podlega ten komisariat.

Wygląda na to, że Katarzyna G. chciała niepostrzeżenie dostać się do swojego mieszkania, i tam spędzić święta.

Czytaj więcej

Kasjerka z CBA nie stawiła się do odbycia kary. Sąd wydał za nią list gończy

Kasjerka doprowadziła największego skandalu finansowego w służbach specjalnych – w ciągu trzech lat – jak ustaliła Prokuratura Regionalna w Warszawie – wyniosła z CBA w sumie 9 mln 230 tys. zł. Jej mąż Dariusz grał nimi u bukmachera obstawiając internetowo mecze piłki nożnej. Afera wybuchła w grudniu 2019 r., kiedy okazało się, że w kasie służby brakuje gotówki na działalność operacyjną.

Oboje zostali skazani – Katarzyna G. na sześć lat i cztery miesiące pozbawienia wolności, jej mąż hazardzista na osiem lat. Wyrok zapadł w kwietniu ubiegłego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie, a kiedy się uprawomocnił, kasjerka została wezwana do stawienia się w zakładzie karnym „w terminie do 22 sierpnia 2022 r.”. Jednak do więzienia się nie zgłosiła, próbowała odwlec odsiadkę składając wnioski m.in. o odroczenie wykonania wyroku (sąd się na to nie zgodził), aż w końcu przepadła. Zniecierpliwiony sąd 29 marca tego roku zarządził poszukiwanie jej listem gończym – o czym pisaliśmy. Już półtora tygodnia od wystawienia listu gończego, kasjerka została zatrzymana i osadzona w Areszcie Śledczym Warszawa-Grochów. Wcześniej próbowała odroczyć odsiadkę - sąd dwukrotnie jej odmówił.

Była pracownica Centralnego Biura Antykorupcyjnego Katarzyna G., skazana za przywłaszczenie z kasy tej służby 9,2 mln zł służbowych pieniędzy, jest już za kratami. Zaledwie półtora tygodnia po tym, jak warszawski sąd wystawił za nią list gończy, wytropili ją stołeczni policjanci. I zatrzymali w pobliżu miejsca zamieszkania – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

- Zatrzymanie miało miejsce 7 kwietnia, czyli w Wielki Piątek. Dokonali go policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu na warszawskiej Białołęce – potwierdza nam młodszy aspirant Agnieszka Wiatrowicz-Grabowska, z Komendy Rejonowej Policji VI, pod którą podlega ten komisariat.

Policja
Policja z miliardem złotych od rządu. "Przyzwoita policja to gwarancja praw"
Policja
Gminna siłownia w Narewce na Podlasiu nie dla policjantów strzegących granic
Policja
Służby udoskonalają swoje metody działania. DNA od cudzoziemca po nowemu
Policja
Rząd nie widzi potrzeby tworzenia nowego nadzoru nad policją
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Policja
Pomyłka czy sabotaż? Jak to było z odpaleniem granatnika przez Szymczyka