Bycie podatnikiem podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest uzależnione od wieku, lecz od rodzaju dochodów, które uzyskuje dana osoba. W efekcie także małoletnie dziecko musi rozliczyć się z fiskusem z osiągniętych dochodów.
Obowiązek złożenia zeznania rocznego PIT spoczywa również na tych, którzy otrzymywali stypendia z zasady opodatkowane, których kwota nie przekraczała jednak w roku dochodów niepodlegających obowiązkowi zapłaty podatku. W ten sposób w 2006 r. można było zarobić bez podatku 2790 zł. W tym roku - już 3015 zł.
Kłopot polega jednak na tym, że coraz częściej urzędy skarbowe traktują takie zeznania "informacyjne" małoletnich jak rozliczenia osób dorosłych, nakazując nastolatkom wystąpienie o NIP.
- Mój 16-letni brat otrzymał ze szkoły 217 zł stypendium. Pani w urzędzie skarbowym poleciła mi rozliczyć tę otrzymaną w całym roku kwotę na formularzu PIT-37 i dodatkowo złożyć NIP-3. Na moją uwagę, że brat nie jest pełnoletni i nie może podać ani numeru PESEL, ani numeru i serii dowodu osobistego, bo go po prostu nie ma, usłyszałam, że rodzice mogą podpisać się zamiast syna, a tak w ogóle to brat może przecież wystąpić o dowód tymczasowy -skarży się czytelniczka z Warszawy.
Niestety, nie jest to odosobniona praktyka. Urząd skarbowy - co potwierdziło Ministerstwo Finansów w przekazanym "Rz" stanowisku -"nie może zmusić do uzyskania tymczasowego dowodu osobistego".