Tak wynika ze stanowiska Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 17 maja 2012 r. (interpretacja indywidualna nr ILPB1/415-385/11/12-S/AA).
O interpretację przepisów podatkowych zwróciła się spółka prowadząca działalność deweloperską, której zdarzało się oddawać klientom mieszkania z rozmaitymi wadami, usterkami albo np. po zalaniu. Spółka w dwojaki sposób naprawiała takie szkody: na podstawie zawartego z klientem porozumienia zobowiązywała się do usunięcia wad lub usterek albo do pokrycia kosztów ich usunięcia przez nabywcę lub wskazany przez niego podmiot. W tym drugim przypadku wysokość rekompensaty była ustalana na podstawie kosztorysu sporządzonego przez obie strony.
Koszty notarialne w ramach odszkodowania
Nie zawsze jednak spółka wypłacała rekompensatę w gotówce, zdarzały się przypadki, że w zamian deweloper finansował część kosztów notarialnych umowy przyrzeczonej (umowy sprzedaży) - do wysokości poniesionych przez nabywcę kosztów napraw. Rekompensata nie obejmowała jedynie kosztów opłaty sądowej, którą pobiera notariusz przy sporządzaniu aktu notarialnego umowy sprzedaży nieruchomości.
Zdaniem spółki w przypadku wypłaty rekompensat (odszkodowań), również w postaci pokrycia części kosztów aktu notarialnego, nie można mówić o jakimkolwiek przysporzeniu majątkowym po stronie klienta (nabywcy lokalu). Otrzymuje on bowiem jedynie zadośćuczynienia w postaci zwrotu poniesionych nakładów za doprowadzenie nabytych lokali do stanu zgodnego z umową, nie osiągając faktycznego zysku. Nabywca lokalu nie ma zatem przychodu w rozumieniu art. 20 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Na poparcie swego stanowiska spółka przywołała orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z 19 stycznia 2010 r. (sygn. I SA Ke 528/09) oraz interpretację podatkową Dyrektora IS w Katowicach z 8 września 2010 r. (sygnatura akt IBPBII/1/415-584/10/AŻ), wydane w podobnych sprawach, a rozstrzygające na korzyść podatnika. Mimo to Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe.