PIT od 2013 r. bez ulgi na Internet

Klamka zapadła. Od nowego roku z ustawy o PIT zniknie odliczenie wydatków na korzystanie z sieci

Aktualizacja: 15.10.2012 09:01 Publikacja: 15.10.2012 03:00

PIT od 2013 r. bez ulgi na Internet

Foto: ROL

W piątek wieczorem Sejm uchwalił zapowiedziane przez premiera już w pierwszym exposé zmiany do ustawy o PIT. Niestety oprócz nowych zasad rozliczania ulgi na dzieci nowelizacja zakłada likwidację odliczenia na Internet oraz znaczne ograniczenie prawa do 50 proc. kosztów podatkowych dla twórców.

– Nowelizacja zakłada nie likwidację, tylko ograniczenie 50 proc. kosztów dla twórców, i to na bardzo wysokim poziomie – odpierał zarzuty opozycji w Sejmie wiceminister finansów Maciej Grabowski.

– Idą ciężkie czasy. Parlament uznał więc, że wiele osób musi bardziej dołożyć się do budżetu. W związku z tym postanowił podnieść podatki niektórym osobom uzyskującym przychody z praw autorskich – uważa Adam Bartosiewicz, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii EOL.

W jego ocenie właśnie tym jest wprowadzenie limitu praw autorskich. Po zmianie ustawy nielimitowane dotychczas 50-proc. preferencyjne koszty, z jakich mogą korzystać twórcy, dziennikarze, wykładowcy, naukowcy, zostaną okrojone. Roczny limit ma wynosić połowę kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej. Oznacza to, że podatnik uzyskujący przychody m.in. z praw autorskich jako podwyższone koszty uzyskania przychodów będzie mógł rozliczyć maksymalnie 42 764 zł.

– Szkoda, że nie została uwzględniona specyfika pracy twórczej przejawiająca się w tym, że przychody tej grupy podmiotów często są uzyskiwane w perspektywie dłuższej niż roczna – uważa Adam Bartosiewicz.

W konsekwencji twórca pracujący nad dziełem życia kilka lat może zapłacić znacznie większe podatki niż twórca produkujący dzieła średniej jakości, lecz regularnie. Przy tych samych przychodach osiągniętych łącznie – powiedzmy w ciągu pięciu lat – obciążenia podatkowe mogą być diametralnie różne.

W kwestii ulgi internetowej wiceminister Andrzej Grabowski przypomniał zaś, że opłaty za te usługi w latach 2005–2011 r. spadły o 70 proc. Jak wynika z uzasadnienia do przegłosowanego projektu, to właśnie spadek cen był głównym argumentem za likwidacją odliczenia. Wskazywano bowiem, że odegrał już swoją rolę w rozpowszechnianiu dostępu do sieci.

Podobnie jak wiceminister odniósł się do likwidacji ulgi internetowej ekspert Adam Bartosiewicz.

– Ceny usług dostępowych do sieci znacząco spadły, większa jest też ich dostępność. Osiągnięcie celów ulgi – biorąc pod uwagę sytuację budżetową – jest argumentem na rzecz jej zlikwidowania.

Dziś każdy użytkownik sieci może w zeznaniu rocznym odliczyć od dochodu do 760 zł wydatków poniesionych na Internet. Ostatni raz skorzystają z tej preferencji w rozliczeniach za 2012 r.

Nowelizacja ustawy o PIT ma wejść w życie od 1 stycznia 2013 r. i będzie miała zastosowanie do dochodów (strat) uzyskanych od tego momentu.

etap legislacyjny: trafi do Senatu

W piątek wieczorem Sejm uchwalił zapowiedziane przez premiera już w pierwszym exposé zmiany do ustawy o PIT. Niestety oprócz nowych zasad rozliczania ulgi na dzieci nowelizacja zakłada likwidację odliczenia na Internet oraz znaczne ograniczenie prawa do 50 proc. kosztów podatkowych dla twórców.

– Nowelizacja zakłada nie likwidację, tylko ograniczenie 50 proc. kosztów dla twórców, i to na bardzo wysokim poziomie – odpierał zarzuty opozycji w Sejmie wiceminister finansów Maciej Grabowski.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów