To ważny werdykt, gdyż od wprowadzenia 3 sierpnia 2008 r. możliwości ustanawiania służebności przesyłu dochodzi do masowego ich ustanawiania – czy to na podstawie umowy, czy wyroku sądowego.
Kwestia podatku wynikła w sprawie małżeństwa, które ustanowiło służebność przesyłu na rzecz Polskiej Grupy Energetycznej – za wynagrodzeniem, co jest normą w tych sprawach.
Warszawska Izba Skarbowa uznała, że małżonkowie powinni zapłacić podatek od tego wynagrodzenia, gdyż ustawa o PIT zwalnia z podatku tylko wynagrodzenie za ustanowienie służebności gruntowej, np. drogi koniecznej, a już nie służebności przesyłu.
Rozpatrując ich skargę, Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał im rację, wskazując, że wprowadzone przed trzema laty do kodeksu cywilnego przepisy o służebności przesyłu nie zmieniły treści samej służebności, a miały jedynie na celu uregulowanie statusu instalacji przesyłowych na cudzej działce, dostępu do nich, remontów. Z kolei NSA (sygnatura akt: sygn. II FSK 2131/11) oddalił skargę kasacyjną Izby.
Sędzia Krzysztof Winiarski powiedział w uzasadnieniu, że przepisy podatkowe nie nadążają w tym wypadku za zmianami w innych przepisach, ale nie może to wpływać negatywnie na sytuację podatników.