Od dochodu można odliczyć darowizny przekazywane organizacjom prowadzącym działalność pożytku publicznego. Jeśli pieniądze nie trafiły do takiej organizacji, ulga nie przysługuje. Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rz".
– Warunkiem odliczenia jest przekazanie pieniędzy na rachunek dobroczynnej fundacji bądź stowarzyszenia – mówi Filip Siwek, doradca podatkowy z kancelarii SWS Strykowski Wachowiak. – Osoba, która wpłaci pieniądze na inne konto, np. podszywającego się pod fundację oszusta, nie skorzysta z ulgi, choćby działała w dobrej wierze.
Co wtedy, gdy pieniądze przekazaliśmy na właściwy rachunek organizacji charytatywnej, ale okazało się, że wykorzystała ona je niezgodnie z przeznaczeniem, np. na cele sprzeczne z przepisami o działalności pożytku publicznego?
– Podatnik nie może ponosić konsekwencji niezgodnego z prawem działania organizacji – tłumaczy Filip Siwek. – Odliczenie nie jest uzależnione od tego, czy dana fundacja bądź stowarzyszenie wykorzystają darowiznę zgodnie z celami statutowymi. Za to darczyńca nie odpowiada.
Przypomnijmy, że darowizna pomniejsza dochód wykazywany w zeznaniu rocznym. Trzeba pamiętać o jej limicie. Osoby fizyczne mogą odliczyć darowizny tylko do wysokości 6 proc. swojego dochodu. To ograniczenie dotyczy podatników, którzy wspomagają organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego, przekazują datki na cele kultu religijnego oraz dawców krwi. Bez limitu można natomiast pomniejszać dochód o darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła.