Obowiązująca od kilku lat ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech (tzw. żłobkowa) przewidziała specjalne reguły zatrudniania niań przez osoby nieprowadzące działalności gospodarczej. Mają na celu m.in. wyprowadzenie takiej działalności z szarej strefy, dotyczą też rozwiązań podatkowych.
Dochody z opieki nad dziećmi nie korzystają wprawdzie z obniżonych stawek PIT, nie ma też ulg dla rodziców płacących za usługi niani. Jest jednak kilka ułatwień, o których warto pamiętać.
Jeśli niania chce zalegalizować swoje usługi, nie musi zakładać działalności gospodarczej. Wystarczy, że zawrze z rodzicami dziecka tzw. umowę aktywizacyjną (mającą charakter np. umowy-zlecenia) i zgłosi ją do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wtedy może liczyć na podstawową korzyść z ujawnienia swojej działalności, czyli opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne z budżetu państwa.
Przy umowach-zlecenia zasadniczo zlecający ma obowiązek odprowadzać zaliczki na podatek, ale w odniesieniu do niań takiego obowiązku nie mają ani rodzice, ani ona sama. Wynika to z faktu, że przychody z tytułu opieki nad dzieckiem są według ustawy o PIT traktowane jako tzw. inne źródła. W takim przypadku można wprawdzie wpłacać comiesięczne zaliczki na podatek, ale równie dobrze opłacić należny podatek do końca kwietnia, czyli w terminie rozliczenia rocznego (może być to finansowo nawet korzystniejsze).
Rodzice nie mają także obowiązku wysyłania niani i urzędowi skarbowemu zaświadczeń o uzyskanych dochodach i pobranych zaliczkach.